Latajace samice

Kupilem dzis samice Empusa sp. (odlow- Grecja, podobno to fasciata ale nie wiem na jakiej podstawie bylo to stwierdzone) i mocno sie dzis zdziwilem- wyjalem ja z pojemnika zebyja dokladnie obejrzec, wyszla na koniec reki, zatrzymalasie i w pewnym momencie po prostu odleciala :D Nie lata tak sprawnie jak samce (jednak troszke opada w dol, przeleciala ze 3 metry i opadla w tym czasie moze metr), ale i tak sie tego nie spodziewalem :)

Macie jakies wlasne doswiadczenia z gatunkami, z ktorych samice radza sobie z lataniem? Wiem ze prawdopodobnie predyspozycje do tego ma P. aeruginosa (samica wyglada jak dluzszy samiec z nieco wiekszym odwlokiem), ale moja jakos niechetnie probuje :)

moja samiczka gwinejskiej jedynie podskakuje trzepocąc skrzydlami:)
to bardziej wydluza skok, ale czasami mogloby sie wydawac ze probuje fruwac:)

Ja mowie o lataniu, bo to w zasadzie byl prawdziwy lot, a nie o niezdarnych podskokach Sphodromantisow (i Hierodul pewnie tez) :)

U mnie p.ocellata latała, jednak to niebyły znacznie większe odległości, tylko 30-50 cm. Równiez opadała w dół(wyglądało to jak lot przeciązonego samca).

mi latala jak glupia samica hymenopusa wystarczylo wziasc ja na reke oddalic kilkadziesiat cm druga reke , chwile poczekc a zaraz poprostu przeleciala :)
no ale u tego gatunku skrzydla wystaja ok. 1,5cm za odwlok wiec niema co sie dziwic

A P. wahlbergii umieją samice latać?

Tymczasem ja widzialem jak moje samce P.Paradoxa, P.Wahlbergii oraz P. Agrionina lataly. Tymczasem tylko raz widzialem jak samica P. Wahlbergii z chudym odwlokiem przefrunela 30-35cm z jednej na druga moja reke.

Widac nienajedzona byla.. U mnie fasciaty nie lataly.
A moze z odlowu jest po prostu "silniejsza". Podejrzewam ze byl to po prostu piekny pokaz lotu slizgowego :)

Btw to co masz to na 100% fasciata, inne Empusy w Grecji nie wystepuja.

Latają samice wszystkich gatunków nawet tych dużych jak Hierodula(i to sprawnie) ale robią to rzadko i tylko wtedy gdy nie są obciążone jajkami i pokarmem.
Jedynie samice gatunków o wyraźnie zredukowanych skrzydłach(np.: Tarachodula, Eremiaphilia) nie są w stanie unieść się w powietrze.

Młode samice Sphodromantisów i Hieroduli latają na spore doległości(zdrowo ponad kilkanaście metrów).

młode ? tzn jakie? Zaraz po wylince imaginalnej?

Cytuje Kudlatego:
"... i tylko wtedy gdy nie są obciążone jajkami i pokarmem."- czy widzisz inna mozliwosc? Czytanie ze zrozumieniem, samice zaraz po dojrzeniu (osiagnieciu gotowosci do kopulacji) zaczynaja produkawac jaja (czy nie tak? ) ;P Musza jeszcze ze 2-3 dni poczekac (skrzydla wtedy lepiej twadnieja)

- nie wiem czy do końca się rozumiemy...

Samice przez długi czas(szczególnie w naturze) nie osiągają maximum swojej "ładowności". To że dość szybko zaczynają produkowac jaja nie oznacza, że od razu robią się ociężałe. Z reguły u masywnych gatunków modliszek samice są zdolne do lotu zaraz po wyschnięciu( po wylince) oraz po każdorazowym złożeniu kokonu.

Pozdrawiam

To dzieki za uswiadomienie mnie ( jakkolwiek by to brzmialo :) ), myslalem, ze musza byc zupelnie lekkie.