Re: Gastrica - wielkość L5
na L5 to mi nie wygląda. moja L2 jest podobnej wielkości. stawiałbym na L3. :]
Re: Gastrica - wielkość L5
L2 - tak oznaczają zachodni hodowcy modliszki, które wykuły się z kokonu.
L1 to jest stadium w kokonie.
Re: Gastrica - wielkość L5
Jak dojdą do imaginalej, będzie wiadomo dokładnie :)
Pozdrawiam,
Borek
Re: Gastrica - wielkość L5
PO 2 wylince moim zdaniem.
Re: Gastrica - wielkość L5
chwilka... L1 - larwa
L2- przed pierwszą wylinką?
L3 - po pierwszej, przed rugą wylinką
L4 - po drugiej wylince?
jak to jest w końcu (-:
Re: Gastrica - wielkość L5
Larwy po wyjsciu z kokonu od razu przechodzą wylinke ,wtedy określa sie je jako L1
Po jakims czasie przechodza druga wylinke[czyli w zasadzie pierwszą] czyli L2, potemL3,L4 i tak dalej.
Re: Gastrica - wielkość L5
Tak na prawdę to prawidłowe określenie na larwę po wyjściu z kokonu jest L2- bo jest to juz jej drugie stadium.
Tak też są one oznaczane w literaturze oraz przez większość hodowców.
Re: Gastrica - wielkość L5
No to to, co widać na zdjęciach, to jest albo L4 (bo u mnie przeszły dwie wylinki) albo L5 - jeśli przeszły jeszcze jedną wylinkę zanim do mnie trafiły (jest to o tyle prawdopodobne, że jedna do mnie dojechała z wylinką w pudełku i biorąc pod uwagę moje późniejsze obserwacje, była to wylinka spóźniona w stosunku do rodzeństwa, a nie wcześniejsza).
I nic nie poradzę na to, że są takie małe - może powinienem je lepiej karmić :)
To może być przynajmniej częściowo kwestia temperatury - na pewno trzymam je w za niskiej, bo u mnie w pokoju temperatura wyżej 24/5 jak dobrze napalę w kominku raczej nie skacze, zwykle jest jakieś 20/2. Z tegh co pamiętam, w niskich temperaturach owady rosną mniejsze (choć tam gdzie chłodno, występują zwykle większe osobniki, ale to zupełnie osobna historia).
Pozdrawiam,
Borek
Re: Gastrica - wielkość L5
bez przesady z tymi wylinkami. dajmy na to, że modliszka przechodzi 8 wylinek, to jeśli się kłócić to magłaby przejśc 10. trochę suche to :P:]
Re: Gastrica - wielkość L5
Otóż tak naprawdę, to z kokonu wcale nie wychodzi larwa, a prapoczwarka. Także tzw. polskie określenie stadiów rozwojowych modliszek jest bliższe prawdy, jeśli chodzi o ujednolicenie nazewnictwa stadiów rozwojowych u owadów z przeobrażeniem niezupełnym. Np. Prostoskrzydłe, czy też straszyki powłoki prapoczwarkowe opuszczają w momencie klucia się z jaja. Modliszki robią to troszeczkę później...
P.S. Pisałem już o tym wielokrotnie.
Re: Gastrica - wielkość L5
Pierwsze stadium (L1-prapoczwarka) jest to organizm znajdujący się w jajku w kokonie.
W momencie klucia się modliszki jednocześnie przechodzą 1-wszą wylinkę i wchodzą w drugie stadium(L2). Dopiero wtedy młode owady(po wyschnięciu chityny) zaczynają przypominac dorosłe osobniki.
Pozdrawiam
Re: Gastrica - wielkość L5
No chyba że tak. W takim razie u straszyków wykluty owad to L2, dobrze wiedzieć, dzięki.
Re: Gastrica - wielkość L5
To co, zmieniamy to juz oficjalnie? BO teraz przyjelo sie ze wyleg modliszki to L1.Tak jest we wszystkich ogloszeniach, takze moich. W takim razie zmieniam nazewnictwo stadiow, najlepiej wszyscy tak zrobmy. Chociaz stare wydawalo mi sie mniej zagmatwane...
Re: Gastrica - wielkość L5
Wiem że aj tu do gadania nic nie mam ale moim z daniem to PO CO? żeby bardziej zagmatfać:-/ ? skoro juz się przyjeło...
Re: Gastrica - wielkość L5