Problem z wymianą wody

Witam!

Mam akwarium 45x40x35 a w nim żółwika Ostrogrzbietego 8cm. Podłoże to żwirek (mały, większy i pare kamieni).

Uzywam (przynjamniej narazie) filtra Aqua El mini i muszę przyznać że woda jest krystalicznie czysta (faktem jest ze bardzo uwazam przy karmieniu) ale nie to jest problemem.
Juz od pewnego czasu zauważyłem że podłoże obrasta takim malutkim meszkiem, i trochę też glonami w sumie jak żółw jest spokojny to nic nie szkodzi ale jak wariuje albo dolewam wody ten "brud" (tak to nazwę chociaż to nie jest brud) podnosi sie i woda staje sie mętna na jakis czas.

Moje ptanie jest takie czy to normalne i poki woda jest czysta nic nie ruszac? Czy moze powinenem wymienic wode gdy powstaje ten osad, a moze wogole coś jest nie tak?

I jeszcze mam pytanie apropos filtra, czy jak wymieniam wodę (ale gąbki wypłucze w wodzie starej) to moje bakterie filtracyjne szlag za przeproszeniem trafi czy jesli nie umyje filtra pod bierzącą wodą to nawet po zmianie bedzie ok?

Dzieki

Neno

Odmulak w dłoń i czyścimy :)

explain plz :)

odmulak jak sadze to do odmulania ale jak to działa?

takie małe urządzonko akwarystyczne służy do odsysania z dna zbiornika wszelkich resztek. Krótko mówiąc wodny odkurzacz :)
dostaniesz chyba w każdym zoologu

ok tnx

Neno napisał(a):

> I jeszcze mam pytanie apropos filtra, czy jak wymieniam wodę
> (ale gąbki wypłucze w wodzie starej) to moje bakterie
> filtracyjne szlag za przeproszeniem trafi czy jesli nie umyje
> filtra pod bierzącą wodą to nawet po zmianie bedzie ok?

Jeśli wymieniasz całą wodę i to na chlorowaną kranówę to nawet niepłukanie filtra nie uratuje bakterii. Ale jeśli pozostawiasz część wody i wlewasz wodę odstaną (przez dobę) to możesz płukać gąbkę w starej wodzie i nie obawiać się o bakterie. A jeśli nie ma takiej potrzeby, tzn gąbka nie zapycha się tak szybko, to nie płucz jej przy każdej wymianie wody.

Im mniej drastyczne zmiany tym łatwiej o stabilne warunki w akwarium. Dlatego, jak ci się uda, podmieniaj regularnie małą część wody i obserwój wodę, jak będzie trzeba zwieksz częstotliwość podmian. A jak ustabilizują ci się warunki to i z glonami nie będzie problemu i z osadem na szybach i na dnie. Ten ostatni możesz, tak ja Ci radzono, zbierać odmulaczem lub wężykiem w trakcie spuszczania wody. Jak trochę zostanie to się nie przejmuj.

Gruba rura zakończona cieńszym wężem. Wbita w podłoże żwiru nie wciąga - brudy tak.

P.

Widziałeś Aqa-el mini? Gąbka może 2x3x8 cm, nie ma mowy o stabilnych wrunkach bakteriologicznych zwłaszcza przy żółwiu. Raczej tylko filtracja mechaniczna, płukać jak najczęściej, wodę zmieniać jak zmieni kolor.

P.

Skąd ta pewność? Rzeczywiście, przy tym co polecasz to... nie ma szans.

Doświadczenie :-)

A tak poważnie to nie polecam tylko stwierdzam, że przy tym filtrze i żółwiu nie ma innego sensownego rozwiązania.

Filtr ma jakąś tam wydolność i to raczej nie powinno być liczone na pojemność akwarium tylko ilość "pokarmu w nim przetwarzanego".
Jeżeli podają, że filrt przeznaczony jest do akwa 40-60l to tak ok. 10-ciu średnich ryb. Żółw je i wydala dużo więcej niż tyle ryb.
Co ile powinien być czyszczony filtr żeby prawidłowo pracował biologicznie?
Napewno nie co tydzień a ten po tygodniu będzie dokumentnie zapchany.

Przy okazji: eksperymentuję teraz z Aquaszutem Senior Bio. ma 3 komory i tą zaletę że przy czyszczeniu można płukać tylko pierwszą gąbkę, a wkładu ceramicznego i drugiej gąbki nie ruszać.
Jeżeli ktoś go używa dłużej to proszę o opinie.

P.

piotr napisał(a):

> A tak poważnie to nie polecam tylko stwierdzam, że przy tym
> filtrze i żółwiu nie ma innego sensownego rozwiązania.

Jest, tak jak podałem wcześniej. Najwidoczniej kolega nie ma takiej wprawy. I też, jak kolega, mówię na podstawie swoich doświadczeń, tylko że mi się to udało. :)
Proszę też zwrócić uwagę że twórcy Wątku filtr się nie zapychał tylko pytał o osad na dnie i czy w związku z tym czyścić filtr. Moje uwagi tu są bardziej na miejscu.

> Filtr ma jakąś tam wydolność i to raczej nie powinno być
> liczone na pojemność akwarium tylko ilość "pokarmu w nim
> przetwarzanego".
> Jeżeli podają, że filrt przeznaczony jest do akwa 40-60l to tak
> ok. 10-ciu średnich ryb. Żółw je i wydala dużo więcej niż tyle
> ryb.

Jeśli w akwarium 40-60l trzyma się żółwia o odpowiednich rozmiarach (czytaj nie jest dla niego za małe) to i filtr wyrobi a jak trzyma się żółwia w zamałym akwarium to dużo łatwiej o "efekt przerybienia".

Ale muszę tutaj powiedzieć, i akwaryści to potwierdzą, że im większy zbiornik tym łatwiej utrzymać równowagę biologiczną przy takim samym stopniu zarybienia na litr.

> Przy okazji: eksperymentuję teraz z Aquaszutem Senior Bio. ma 3
> komory i tą zaletę że przy czyszczeniu można płukać tylko
> pierwszą gąbkę, a wkładu ceramicznego i drugiej gąbki nie
> ruszać.

Słusznie. Bardzo Słusznie.

>Jest, tak jak podałem wcześniej. Najwidoczniej kolega nie ma takiej wprawy.

zeledwie 4 lata

> zamałym akwarium to dużo łatwiej o "efekt przerybienia".

to w mniejszym żółw bardziej brudzi?

>Ale muszę tutaj powiedzieć, i akwaryści to potwierdzą, że im większy zbiornik tym >łatwiej utrzymać równowagę biologiczną przy takim samym stopniu zarybienia na >litr.

Nie możesz porównywać akwa z rybami i z żółwiem. W tym pierwszym są rośliny ślimaki czasem jeszcze inne stworki.
Równowaga biologiczna? - rola bakteri kończy się na przetworzeniu produktów przemiany białek do azotanów i co dalej? Dalej są rośliny, których u żółwi raczej nie ma.
Oczuwiście nie neguję tezy, że im większy zbiornik tym lepiej.

>> Przy okazji: eksperymentuję teraz z Aquaszutem Senior Bio. ma 3
>> komory i tą zaletę że przy czyszczeniu można płukać tylko
>> pierwszą gąbkę, a wkładu ceramicznego i drugiej gąbki nie
>> ruszać.

>Słusznie. Bardzo Słusznie.

Też tak myslałem tymczasem po 5 dniach woda totalnie sie zaśmiardła - zapach gnilny, wcześnie przy mniejszym gąbkowym tego nigdy nie było. Masz jakiś pomysł?

Pozdrawiam,

P.

piotr napisał(a):

> Nie możesz porównywać akwa z rybami i z żółwiem. W tym
> pierwszym są rośliny ślimaki czasem jeszcze inne stworki.
> Równowaga biologiczna? - rola bakteri kończy się na
> przetworzeniu produktów przemiany białek do azotanów i co
> dalej? Dalej są rośliny, których u żółwi raczej nie ma.
> Oczuwiście nie neguję tezy, że im większy zbiornik tym lepiej.

Ależ właśnie dzięki radom doświadczonych akwarystów zrozumiałem skąd się brały wszystkie moje problemy z wodą u żółwia. To właśnie dokładne przeanalizowadzie ich podstawowych zasad pomogło mi to wszystko opanować. U mnie w pokoju nie czuć że mam akwarium i to z żółwiem.

Rośliny - mam, ślimaki - mam. Pełny cykl nie jest i nigdy nie będzie idealny ale dlatego stosuje się podmianę części wody (a nie wymianę całej). Są akwaria z rybami bez roślin i nie ma problemów.

A co do twojego problemu to albo brak napowietrzania, albo wszystko dałeś nowe i filtr jeszcze nie dojrzał, albo przekarmiasz żółwia.

Ostatnie odpada, niedojrzały to oczywiste a napowietrzanie? Jedyne to z kaskady jaka się tworzy ze strumienia wody ponad powierzchnią. W innym akwarium rybkom to wystarcza.

P.

Jeżeli możesz to wyślij mi fotki z kaskadą chciałem taką zrobić w nowym akwa ale nie mam pomysłu jak zainstalować itp. lukaszczura@tlen.pl

Może z tą kaskadą to przesadziłem, po prostu wylot filtra skierowany spod wody do góry.

P.

Jeśli chodzi o napowietrzanie to powinno wystarczać. Z tego co mówią akwaryści wystarczy ruch wody przy powierzchni wcale nie muszą być bąbelki.