boa - terrarium

Więc tak, moje boaski lubią się wygrzewać na półce, czy konarach, ale nie są jeszcze dorosłe. Natomiast jak bardzo jest zasadne robienie terrarium dla boasa 150 cm. To są dość ociążałe zwierzęta i aż tak będą sie wspinać??
Ja chcę zorbić teraz terrarium 200 cm x 100 x 100. dl x szer wys. To sa narazie minimalne rozmiary na ktorymi sie zastanawiam.
(wiem, ze im wieksze, tym lepsze ale to tez gdzies musi stac)
Dodam jeszcze, ze terrarium bedzie podzielone na dwa i tylko na okres godowy bedzie wyciagana przegroda. Niesetety dluzszego nie moge zrobic:( ale zastanawiam się nad wysokoscia.

Ach jeszcze pytanie, jak robicie ogrzewanie w takich duzych terrariach. Pomysl z kafelkami i wtopionym kablem grzewczym chyba nie jest najlepszy. W przypadku awarii kabla trzeba wszystko zrywac. Wiec moze ktos ma jakies pomysly??

No i napiszcie cos o zraszaniu terrarium. Jakie macie pomysly na automatyke. Oczywiscie poza kaskada.

najlepsze są ceramiczne promienniki ciepła. to było już wałkowane ostatnio :). moim zdaniem przedielanie terrarium jest niepotrzebna. węże sie nie zjedzą :)

nie chodzi mi o zjadanie się.... skąd Ci to przyszło do głowy??
Ja chcę mieć po prostu samca i samice oddzielnie i łączyć tylko na okres godowy.

Z kablem........ to ja bym niczym go nie zalewał tyko poprostu położył na nim płytki. Tak samo zrobię na półkach na których będą przebywać węże (też będę robił terra dle boasków). Takie ogrzewanie moim zdaniem będzie bardzo efektywne gdyż źródła ciepła będą umieszczone w wielu miejscach (max. ciepła za min. kasy).

ps. Kiedyś zrobię im terrarium mażenie 250/125/185 (dł./szer./wys.). Samo zobienie takiego terrarium jest kosztowne ale ogrzewanie go będzie jeszcze droższe...!!!

Conqueror to znaczy jak?? Kładziesz kabel grzewczy na płytę osb. Przytwierdzasz go czymś na stałe i kładziesz luzem płytki?? No i jak one się mają trzymać?? Czy ma to tak chodzić??

Ja nietechniczna kobieta jestem....pinezkę kapciem przybijam:>:>:> wytłumacz jak kozie na miedzy:>:>:>

z tym zjadaniem to tak sobie tylko palnąłem, ja bym nie roizdzielał. kopulować i tak będą tylko po zimowaniu :). wcale nie wątpiłem, ze wiesz, że się nie zjadają :)

ser po jakim zimowaniu?? Przeciez boasow (boa constrictor) sie nie zimuje.
(ja przynajmniej rozrozniam w nazewnictwie zimowanie i sezonowanie). :D:D:D

w Twoim przypadku tylko i wyłącznie ceramiczny promiennik. najlepiej podłączyć go do termostatu i ustawić będzie dobrze. kabel na każdą półkę? zbędne. najlepiej ułożyć go na samym dnie. tzn. osb, steropian, ew. folia nie przepuszczająca ciepła (chodzi o to by ciepło nie szło w płytę tylko do góry) i na to kafelki. ułóż ładnie kafelki na kablu i nasyp podłoża. będzie elegancko. jak dobrze rozmieścisz kabel i poukładasz kafelki to nic nie będzie się przesuwało etc. a jeżeli nawet to nic się nie stanie. co do zraszania to albo fogger, albo system zraszający dostępny w biofilu. moim zdaniem ten z biofila będzie efektywniejszy od foggera na tak spore terra. takie o to użądzenie podłączasz do zegara sterującego (cyfrowego najlepiej, bo ustawiasz czas pryskania co do minuty) i gra gitara:)

powodzenia

pozdrawiam wujek

Jak napisał już wujek... oczywiścia można tak zrobić (luzem... poprostu)
Na dno proponuję położyć styropian, folię termoizolacyjną czy jakoś tak... (coś takiego co jest przyklejane przy kaloryferach)
Ja natomiast jestem za tym żeby położyć te klika watów na półkę...

mój błąd :) przyznaję, że źle się wysłowiłem :D

Po co to cudowanie z kafelkami? Ja kładę po prostu szybę, ewentualnie w kilku kawałkach.

jeżeli karmisz żywymi to lepiej rozdzielic naprawde przy karmieniu dwoch wiekszysz boaskow i naprawde trzeba non stop pilnowac od poczatku do konca bo masakra, ogrzewac to duzo to ten ceramiczny promiennik dobry jest u mnie chodzi 24h.

Wujek, jezeli mozna to jedna uwaga. Nie kladz pod kabel grzewczy NIGDY styropianu. To jest pomylka na ktorej ja juz sie potknelam. Musialam kafelki zrywac, bo oczywiscie przykleilam kafelki normalnie na klej do glazury. To tez byla pomylka, bo jak kabel mi sie przepalil, to musialam po raz drugi wszystko zrywac.
Chyba pomysl z wkladana szyba jest lepszy. Mozna ja w razie czego wyjac i wymienic kabel.
Co do foggera w ogole nie jestem do niego przekonana. Moim zdaniem urzadzonko nadaje sie tylko jako dekoracja do pustych terrarii. Za bardzo rozpyla wode, w powietrze jest wdychane przez gada z za duza iloscia wody, co prowadzi do chorob pluc. Z tym systemem spryskajacym z biofila faktycznie musze sie mu przyjrzec.

Czy ktos jeszcze ma jakies pomysly, co do zraszania??

Wezyki jedza juz od dawna oddzielnie. Wlasnie dlatego tez chce miec podzielone terra. Wyjmowac je przy kazdym jedzeniu to torszke bez sensu.

Co do ceramicznego promiennika, to widze ze nikt nic innego nie zaproponuje. Szkoda. Mi to z punktu widzenia estetyki, nie odpowiada. Poza tym jakos nie widzi mi sie trzymanie lamp w pomieszczeniu gdzie jest wysoka wilgotnosc. Dlatego wolalabym elektryke zamontowac na zewnatrz terrarium. U gory bedzie siatka wentylacyjna i prze to jakos myslalam puscic oswietlenie. Ewentualnie zrobic otwory na cos w rodzaju halogenow. Tyle, ze te nie dadza mi takiego ocieplenia.

szyba nie przewodzi tak ciepła...

nie sam styropian lecz "coś takiego śmiesznego" przy kaloryferach...

to jest tzw. "ekran"
Przewodzi ciepło tylko w jedną stronę.

jest też coś takiego jak wata biologiczna z grubą aluminiową folią. To coś kładzie się przy kominkach. Właśnie po to, żeby ciepło było przewodzone w jedną stronę.
Mata o wielkości 60 x 150 kosztuje koło 16 pln. Duuużo mniej niż ekran, a równiedobrze spełnia swoją funkcję. Ja coś takiego dostałam w Leroiy Merlin (czy jak to sie tam pisze.

mysza wiem. na steropian mam położoną jeszcze folię. generalnie przyklejanie kafelków nie jest dobrym pomysłem. kiedy kabel się spali lub coś innego wszystko trzeba zrywać. chodziło mi o to żeby je poukładać jeden przy drugim (kafelki). a co do żarówek itp. w jednym terra mam coś w stylu podwieszanego sufitu. zrobiłem wyższe terra i później sufit podwieszany, a od frontu cokół. w suficie dwie dziurki a w nich oprawki z żarówkami. bardzo ładnie to wygląda, a pozatym nie świeci ci światło po całym pokoju i nie wystają przewody. temp. wporządku.

pozdrawiam wujek

wujek, wlasnie mi o cos takiego chodzilo... tylko nie wiem jak to zrobic... taki sufit podwieszany to z czego jest?? To sie kupuje w budowlanych marketach??

nie, ja mam całe terra z osb. robisz bude wyższą o 10-12cm. następnie wycinasz płytę, a w niej dziurki na halogeny/oprawki na żarówki ew. wentylację. później przykręcasz w środku terra do budy i to ona będzie tym sufitem podwieszanym. od góry musi zostać ta wnęka 10-12. ten sufit niech będzie jeszcze przycięty na głębokość o 12/18 mm zależy z jakiej płyty robisz, bo później centralnie przykręcasz cokół, który to wszystko zasłoni. ja zrobiłem 2 cm dłuższy żeby światło z żarówek nie raziło oglądającego. żeby ładnie całość wyglądała przydałby się jeszcze cokół dolny tak 4-5cm. np. moje jedno terra: ogólnie buda ma 40/30/62 dł/głęb./wys. , a powieżchnia terra to 40/30/50 dł./głęb/wys.

nie wiem czy coś zrozumiałaś?:) stareł się jak najśniej to opisać. trzeba to porostu zobaczyć, za jakiś tydzień, dwa będe miał fotki chyba obydwu tak zrobionych. jedno z halogenami, a drugie z oprawkami na żarówki.

pozdrawiam wujek

nie no, wujek az tak zle ze mna nie jest. Zrozumialam.
Jezeli chodzi o wentylacje, to musze wtedy i ta podwieszona plyte wyciac i sufit. No a jak potem dostac sie do elektryki, jak cos sie popsuje?? Odkrecac cokol??

nie:) halogeny i oprawki można spokojnie wyjąć od góry (możesz podejść do jakiegoś elektryka i zobaczyć, są tam tylko dwa takie zatrzaski). co do wentylacji. w dużym terra jeżeli robisz wentylacje bok- góra musisz jeszcze zrobić dwie dziurki w górnym suficie w dwóch innych rogach, żeby to powietrze tam krążyło. oprócz tego oczywiście kratka w podwieszanym suficie. powodzenia w budowie;]

pozdrawiam wujek

dzieki wujek....

a jak z utrzymywaniem wilgoci?? Nienawidze spryskiwaczy....
Ktos moglby mi opisac zasade dzialania tego z biofila (komplet do spryskiwania).
Z tego co ja widze, to pompka jest w basenie, pobiera wode a dysze to "rozprowadzaja". No ale jak sie skonczy woda w basenie, to sie pompka przepali. Ja niestetey w ciagu dnia jestem w pracy.
Bardziej myslalam o jakims obiegu zamknietym, ale minus tego, ze woda musi skapywac do basenu, wiec tylko w jednej czesci terrariu.
Czy w takim razie po prostu podlaczyc pompke pod wlacznik czasowy, i obliczyc jak dlugo moze pompowac, tak aby nie wypompowala wody (no i troche zostalo w srodku)??
Nie wiem, to takie moje glosne rozmyslenia.
Moze mi ktos doradzic??

moze jakis dosc duzy zbiornik zewnetrzny z woda i z pompka? pompka nie musi byc w srodku terrarium, w srodku moga byc tylko wezyki z dyszami rozpylajacymi.

Niestety zewnetrzny zbiornik nie wchodzi w grę...:(

Ale juz jakos to pokombinuje. Wielkie dzieki wszystkim za pomoc.