Wersja do druku
i o to pytam......czy moge dokupic do jednego weza ,ktory juz sie zaaklimatyzowal drugiego i trzymac razem,a potem moze jeszcze trzeciego?
czy wszystkie osobno?
i czy moge thamnophisa trzymac np: z zaskroncem pregowanym...wymagania maja podobne......czy raczej nie?
a jesli tak to czy wymiary musza byc takie same?
Ja trzymam thamnophis marcianus samczyk z thamnophis sirtalis samiczka i nie ma żadnych problemów. Polubiły się do tego stopnia, że często przesiadują razem w jednym miejscu. np.: samczyk (shrek) zwinięty na dracenie a na nim zwinięta samiczka (gaja). Z moich obserwacji wynika, że pończoszniki są bardzo towarzyskimi wężykami. Co do zaskrońca to nie wiem, ale wydaje mi się, że nie powinno być większych problemów. W zoologicznym w Warszawie widziałam stadko pończoszników w jednym terra z nerodioł florydyjską, chociaż trzeba przyznać, że pończoszniki były w grupce a nerodia sama siedziała w baseniku.
Jeśli chcesz trzymać kilka węży tego samego gatunku w jednym terra to nie ma prroblemu, ale wymiary terra musisz dostosować do ich ilości, czyli zwiększyć. Nerodia fasciata ma bardzo zbliżony biotop do pończosznika, więc teoretycznie możesz hodować te węże razem. Ale zastanów się dobrze, czy będziesz w stanie stworzyć obu wężom dobre warunki w jednym terrarium.
pozdrawiam
mozna, raczej nie zrobia sobie krzywdy... wiedze maka ze cie wciagnelo na dobre :)))
no tak zgadłas....wciagnelo mnie,ale teraz zalatwiam wieksze terra,a potem drugi waz.....moze samczyk sirtalis sirtalis....sama jeszcze nie wiem chce zeby byl inny od Kaby......a co z dziecmi???
czy one beda mialy dzieci,jak beda siedzialy razem???nie zabardzo bym chciala tak od razy rozmnazac......to moze lepsza bedzie druga samiczka???
no ja tez sie parki dorobilam, z tym ze samczyk mieszka u kuzynki ale byl specjalnie SAMCZYKIEM... czekalam na niego chyba ze 3 miesiace (zaczelismy szukac chlopczyka jeszcze dluuugo przed wakacjami) one sie nie mnoza chyba tak bardzo... jeszcze mam takie raczej nikle pojecia jak to bedziemy robic, ale chyba bedzie trzeba je najpierw przezimowac i dopiero po obudzeniu pozwolic na sex ;) A zimuje sie raczej wieksze weze, takie roczne chyba. A on jest mlodszy od mojej o pól roku, wiec jeszcze poczekamy. Zreszta ciagle szukam czegos ciekawiej ubarwionego zeby miec kundelki :))
no tak odmian jest wiele,tylko czy u nas dostepne ???????
zycze powodzenia......sirtalis parietalis jest ładnie ubarwiony z tymi czerwonymi plamkami.....naprawde ładnie wyglada....bo zapmnialam czy masz wlasnie takiego?
nie, mam sirtalis sirtalis a czekam na okazje zdobicia czegos zupelnie wyjatkowego... Mam zdjecie wezy które mi sie podobaja, nie znam lacinskich nazw ale sobie sprawdze. Na rzie nie widze zeby sie z nimi ktos oglaszal...
Tak na marginesie czy Wasze ponczoszniki tez sa takie plochliwe?
Mark0wy
tez... :) moja misia sie bawi w dzdzownice.... wystawia tylko ryjka, calutka jest zagrzebana w kokosie :)
tak wlasciwie to jest plochliwa......ale jak sobie wyjdzie na spacerek to nie ucieka....tylko atakuje....wiec chyba jest plochliwa jak sobie tego sama zyczy...heheeh
zreszta to strasznie zlosliwa "sznurowka"....ale ja strasznie kocham...i moze taka byc....wlasnie czekam na kolege dla niej...i ufam,ze trafie na łagodnego!!!
No wlasnie moje jak je lapie, to reaguja wydalaniem wszystkiego co maja w przewodzie pokarmowym :(
Mark0wy
dzisiaj moja mala "zlosnica" pozwolila sie wziasc bez gryzienia....i nie zrobila łaskawia kupki na mnie................!!!!!!!!!!!!!!!!
SUKCESSSSSSSSSS!!!!
chyba ida zmiany na lepsze.......heheheheheeh