mam już pół roku tygrysa wcześniej hodowałem boa czy poradze sobię z bananówką jakie są problemy i niebezpieczeństwo w hodowli?
Wersja do druku
mam już pół roku tygrysa wcześniej hodowałem boa czy poradze sobię z bananówką jakie są problemy i niebezpieczeństwo w hodowli?
Może to ze jest jadowita ?:]
niestety jaduski to raczej inna bajka niż dusiciele...
skoro sam niewiesz czy sobie poradzisz to skad ja mam to za przeproszeniem wiedzeic , skoro jest jadowita to jest potencjalnie niebezpieczna , nie jest to super agresywny wąz ale uwazać trzeba , tygrysa i boa raczej nie porównuj do trimeresurusa.
Jeśli nie umiesz sobie sam odpowiedzieć na pytanie czy sobie z nią poradzisz to lepiej jej nie kupuj.
P.S.Ale mi to problem zajmować się tygrysem lub boasem :/ Najmniej sprawiające kłopotów węże...
Niebezpieczeństwo polega na możliwości pokąsania i jest nieporównywalnie większe od zagrożenia ze strony pytona. Młode zazwyczaj sprawiają ogromne problemy z karmieniem. Poza tym WSZYSTKIE węże o uzębieniu solenoglypha i proteroglypha znajdują się na proponowanej liście niebezpiecznych i w związku z tym ich amatorska hodowla będzie zabroniona.
Pituophis bedzie zabroniona, czy juz jest ?
A trimki, poza poczatkowymi trudnosciami z jedzeniem, sa nietrudne w hodowli. Samce sa duzo agresywniejsze, ale znacznie rzadziej wlasnie u samcow wystepuja problemy z przyjmowaniem pokarmu.
Zgadza się bananówki są już teraz zabronione ale niktóre węże o uzębieniu solenoglypha jeszcze nie zostały zabronione ale to kwestia czasu...
Dzieci nie powinny hodować jadowitych węży!
Doświadczenie jest maleńkie, a wrazie ukąszenia jest duży problem.
Jeśli jestes uczulony(czego nie wiesz) lub ukąszenie bedzie wystarczająco mocne żeby cię zabić to zginiesz, ponieważ surowicy nie dostaniesz. PROSTE!
Dzieci? Sam jesteś tylko rok starszy od Niego...
no tak ale Wiesław Pyć, nie twierdzi ze nie jest dzieckiem:)