ateista to jest ktoś taki co wierzy w to ze nie ma boga czyli w coś wierzy :)
Wersja do druku
ateista to jest ktoś taki co wierzy w to ze nie ma boga czyli w coś wierzy :)
wypowiedz na temat kośioła z ... bibli :]
Dzieje apostolskie 17 : 24
"Bóg który stworzył świat i wszystko na nim, On który jest Panem nieba i ziemi i nie mieszka w światyniach zbudowanych ręką ludzka i nie odbiera posługi z rąk ludzkich, jak gdyby czegoś potrzebował, bo sam daje wszystkim, życie i oddech i wszystko......"
Jesli nie wierzy w Boga, lub wierzy w to że Boga nie ma to jeden grzyb:) jeśli wierzy w nic, to znaczy że w nic nie wierzy:)
teraz sam jesteś nietolerancyjny. Samael napisał swoje zdanie.Po części je popieram. Wydaje mi sie że katolicy sa przewrażliwieni na punkcie swojej wiary. (chc nei wszyscy).
żartowałem po prostu :)
No ok,skoro masz dowody to Twoja sprawa.
Przyznam sie że choc żyje dwa razy dłuzej niż Ty ,i widziałem kupe nieboszczyków,to ducha niestety zadnego jak narazie.
Moim zdaniem jest to stereotyp, jesli obrazacie nasza wiare mamy prawo byc z tego powodu zdenerwowani, jesli nas prowokujecie, to co napisalas w tamtym temacie co wydawalo sie tobie smieszne "Szatan żądzi, deptaj krzyże", dla mnie nie bylo smieszne, takze nie wyskakuj z takimi tekstami. Jestem bardziej tolerancyjny niz ci sie wydaje.
Napisałem ze sama smierc jest ekscytującym przeżyciem-W końcu oprócz narodzin to najważniejsza chwila w życiu.A ponieważ narodzin nie pamiętamy,to śmierc jest tym przeżyciem które jest najwazniejsze.
Co do tego czy w coś wierzę-tak,wierze ze moge sie mylić-,ze to wyznawcy róznych religii mają racje.Ale ja zostaje przy swoim,w końcu-"jak spaść to z wysokiego konia". :)
Przekonam sie o tym kiedyś i ja i Ty.Mam oczywiscie szczerą nadzieję ze ja jako osoba starsza przekonam sie o tym wczesniej,niestety nie poinformuje Cie o tym,bo ta droga jest tylko jednokierunkowa.
Skonczylem ten temat z duchami gdyz i tak nie wygram, takze skonczmy to najlepiej, ten temat o duchach:)
A co sie stanie, jesli nie miales racji i bedziesz potepiony za to ze nie wierzyles w Boga??:)