-
Re: Żeź !!
książki swoją drogą wiedza praktyczna swiją porozmawiaj z pszczelarzem, ja swoje widziałem i stąd moje zdanie na temat konsumpcji pszczuł przez dorosłe szerszenie, kwiaty to najwyzej zapylają przypadkowo o ile mozna to nazwać zapylaniem....
Pozdrawiam
Serpent
Ps. z tym cukrożerstwem to przesada, to głównie mięsożercy zersztą bedziesz hodował gniazdo to zam zobaczysz ;-)
-
Re: Żeź !!
omfg, gniazdo szerszeni w domu to juz nie slabe cojones trza miec
-
Re: Żeź !!
Mam pszczelarzy w rodzinie i wśród znajomych :)
To, że zjedzą mięso nie znaczy, że nie przekażą go larwom jako przemieloną papkę metodą "usta-usta" (miałem gniazdo założone na szybie, więc mogłem dokładnie oglądać co się dzieje w kolonii). Co do zapylania obstaję przy swoim. Np. taka śnieguliczka jest prawie wyłącznie zapylana przez osy. Szerszenie widziałem na kwiatach barszczu, drzewek owocowych i paru innych (zjadały pyłek i nektar, czasem też kwiaty:), ale przy tej pracy zapylają kwiaty). Pszczoły też przez przypadek zapylają kwiaty, nie robią tego celowo.
Moja królowa (do czasu, aż dostała nakaz eksmisji :((((( jak miała do wyboru, decydowała się na produkty słodkie. Mięsa "normalnego" i owadziego nie ruszyła.