Wersja do druku
co do szerszeni to bestje sa naprawde cwane, kiedys jeden wlecial pod kołdre mojego wujka (nie wiem czego tam szukal ale nic z tych rzeczy :) i go dziabnal w nocy :) (szerszen wujka sie wie ;)
ale to forum jest o pajeczakach a nie owadach wiec nie bede sie rozpisywal :)
ludzie czy wy mnie wogule rozumiecie???
przeciez ja nie napisalem ze ma wylinke tylko ze lezy na plecach,napisal to chyba kazio i ja nie napisalem ze ukasil mnie ptasznik
a tak apropo to HUHROS to do twojego wuja ciagna tak wszystkie robale ??
oczywiscie zartuje!!!
treblas ten pająk nie ma czasami zębów jadowych w poprzek zobacz dokładnie jak tak to wiem co to za pająk czesto spiących ludzi taki kąsnie
przez przypadek gdy się go przyciśnie.Mam takiego zwie się Tester hehe.
Wlasnie.
Hehe wreszcie ktos o tym wspomnial, ale sprawdz treblas, czy ten pajak nie ma czasem "kleszczykowatych" zebow jadowych, bo to wlasnie m.in. rozni wyzej rozwiniete pajaki od ptasznikow, ktore maja bardzo masywne szczekoczulki, wyposazone w miesnie, dzieki ktorym moga nimi sprawdnie poruszac. Ale zobaczysz, ze ten pajaczek na 100% bedzie mial kleszczykowate szczekoczulki.
no nie... już byś dał za wygraną.... To jest niemożliwe żeby zjadł cokolwiek (świerszcza, muchę, pinkę, kupe, innego pająka) i się wyliniał... I mi nie zaprzeczaj że jak leży na plecach to nie wylinka... Nie ma takiej możliwości żeby położył się na plecy i se tak leżał... chyba że go przyywiązałeś żyłką do położa......... Tak wogule jakby cię ugryzl w oko to byś nie miał oka, a jakby wyczesał włoski to nie wiem jakby musiał to zrobić... chyba wejść ci na czoło, nachylić się i dopiero wtedy a nie po otworzeniu powiek....
Dobry bajkopisarz z ciebie... Nie zatrać tego talentu! Może nowy Andersen nam tyu roście???
ale ja nie napisałem że po zjedzeniu muchy dostał wylinki,są to wymysły ludzi którzy się tu wipsywali
CZEMU SIĘ TAK CZEPIACIE!!!!!!!!!!!!! rzeczy których ja nie napisałem??
Witam!:)
Proponuję zakończyć ten temat, jak widzę nikt tu nikogo nie przekona..hmmm.. swoją drogą w swojej praktyce nie spotkałem się jeszcze z przypadkiem pokąsania człowieka przez pająka i to w oko/mniemam, że w powiekę;)/. Mógłbym być trochę złośliwy i zaproponować Nookowi powołanie nowego forum: Fantasy and scienceFICTION, ale coś w Twej opowieści jest intrygująco prawdziwego. Gdyby bowiem założyć, że ów pajączek, którego gdzieś tam znalazłeś, był zupełnie "niewinnym" świadkiem /innocent bystander;))/, pewnej ciekawej przypadłości, która czasem zdarza się i to zupełnie zdrowym osobom i nie ma jednoznacznie określonej etiologii, to moja diagnoza:) brzmiałaby: OBRZĘK NACZYNIORUCHOWY Quincke'go. Stosunkowo często dotyczy on powiek.. samoistnie ustępuje i to zwykle bardzo szybko, leki p/w uczuleniowe dodatkowo przyspieszają resorbcję obrzęku, zwykle pojawia się w godzinach nocnych /w związku z fizjologiczną w tym czasie przewagą układu nerwowego parasympatycznego nad sympatycznym/ i po paru godzinach nie pozostawia śladu..
Uwaga! Może mieć powiązanie z pokrzywką /swędzenie na całym ciele/, może mieć związek z jakąś alergią..być może nawet na ptasznika, jeśli takiego hodujesz... To tyle z mojej strony.
Pozdrawiam:)
Pablos
PS..ale z tą wylinką to przesadziłeś...;)
Nie teraz tez zwątpiłem pająk miął 2 cm i dostał muchę 2 razy jak on czyli 4 cm ja kupie tę muchę.;)
to nie ja przesadzilem z ta wylinka bo ja nie napisalem ze on ja przechodzi tylko napisal ja chyba kazio
no ale z ta mucha to chyba naprawde przesadzilem ale jak na moje (juz zdrowe oko)to ona byla naprawde duuza.
prosze juz was zebyscie nie wypisywali rzeczy ktorych ja nie napisalem
a pablos to chyba jakims nauczycielem jest biologi lub czegos innego
i mam przeslicznego pajaczka kedzierzawego i 15 lutego bede mial jeszcze jednego(o boze jakie one przesliczne!!!)
noto daj fotke i po kłopocie. :)