Witam
Niedawno prowadziłem z Panem dyskusję, dotyczącą proponowanych zmian na liście gatunków niebezpiecznych (
www.entomo.bai.pl). Była ona pobocznym wątkiem, względem głównego tematu, jednak to głównie ta sprawa dość mocno mnie interesuje.
Wspomniał Pan:
"(...) Wymieniliśmy gatunki uważane za niebezpieczne dla życia lub zdrowia . Ale wyraźnie też zaznaczyliśmy, że: zakaz nie powinien być totalny, ale powinny być zróżnicowane (np. niektórych średnio niebezpiecznych gatunków może nie powinno się sprzedawać nieletnim), a ostatecznie lista powinna być wynikiem opracowania ekspertów.
No i wyjaśnienie: nie sądzę, abyśmy my mieli okazję konsultowania zmian na liście czy nawet nowelizacji ustawy w tym względzie. Problem zwierząt niebezpiecznych leży poza przedmiotem naszych głównych zainteresowań. To jest bardzo luźno powiązane z ochroną przyrody. Jeśli więc tych zmian nie przygotują i nie zgłoszą środowiska zainteresowane (np. terrarystyczne), pewnie przygotuje je Ministerstwo i ono będzie prowadziło konsultacje. My sugerowaliśmy, żeby Ministerstwo oparło swoje propozycje o ekspertyzę, ale czy i komu ją zleci, nie wiemy i nie mamy na to wpływu (na pewno nie nam, patrz wyżej).
Będziemy się jedynie takiej ekspertyzy domagać. A jeśli dostaniemy projekt do zaopiniowania, a PST przekaże nam swoje argumenty i propozycje, na pewno je weźmiemy pod uwagę przygotowując swoją opinię. "
W dniu 16.04.05 w Warszawie odbyło się sympozjum PST (Polskie Stowarzyszenie Terrorystyczne), na którym poruszyłem tę sprawę. Dostałem informacje, że problem ten był już wcześniej zauważony i poczyniono pewne kroki w celu jego rozwiązania. Jednym z nich, było przedstawienie MŚ swojej propozycji w wyżej wymienionej kwestii. PST było jedną ze stron konsultujących projekt. Ministerstwo wyraziło podziękowania za rady i przedstawiło w krótkim czasie listę podobną do tej, proponowanej przez PST. Wg. dalszych informacji, które otrzymałem, lista uległa wkrótce kolejnej zmianie, przy czym była ona już bardziej restrykcyjna. W tej chwili ustawa jest zablokowana, jak rozumiem, przy dużym udziale Salamandry. Pozostaje jednak kwestia tego, że ustawa ta może zostać ponownie wprowadzona w życie, a z nią, wyżej wspomniana lista.
Jeśli chodzi o kwestię rozmów na sympozjum. Członkowie zarządu PST, na informację o możliwym porozumieniu, skonsultowaniu lub uwspólnieniu listy umieszczonej w opinii projektu nowelizacji ustawy (
http://www.salamandra.org.pl/news/do...bezpieczne.doc) wyrazili zainteresowanie tą kwestią.
Pozostaje zatem problem:
Czy PST, jako organizacja zrzeszająca doświadczonych hodowców, w tym wielu pracowników ogrodów zoologicznych, ma się ustosunkować do jakiejś listy (lub propozycji, opinii), przedstawionej przez Salamandrę?
Czy PST, ma przedstawić swoją listę (w zasadzie już przedstawioną), w stosunku do której ustosunkuje się Salamandra i uzna (lub nie) za dobre uzupełnienie znowelizowanej ustawy?
Rozumiem, że ta kwestia nie jest, jak już Pan pisał, bezpośrednio problemem Salamandry. Zdaję sobie jednak sprawę, że jako środowisko opiniotwórcze/konsultacyjne, mają Państwo znacznie większy wpływ na wprowadzane w ustawach zmiany. Mam nadzieję na dojście do jakiegoś porozumienia.
Z wyrazami szacunku:
Dariusz Kucharski
PS. Zaznaczam, że nie jestem członkiem stowarzyszenia, więc mój wpływ na decyzje PST jest minimalny. Działam oddolnie, jako osoba bezpośrednio zainteresowana wprowadzanymi zmianami.