Sorry, Atrax, pomyliłem się, to nie ty:)
Wersja do druku
Sorry, Atrax, pomyliłem się, to nie ty:)
To zalezy jaka muzyka ;)
Pajaki odczowaja nawet nie wielkie drgania, gdy nadchodzi np. trzesienie ziemi to wlasnie one odczowaja drgania pierwrze od czlowieka. To jest przyroda cos pieknego, musimy dluuugo sie uczyc :) zeby ja poznac do konca.
masz racje Pawle - ptaszniki nawet pare dni wczesniej wyczuwaja czy nadejdzie trzęsienie ziemi czy tez nie :>
Dzienki Rammstein za poparcie. Wiec nie nalezy przesadzac z ostrymi basami , lub przeniesc ptasznika do innego pomieszczenia tzn. pokoju. Jesli ktos slucha muzyki w pomieszczemiu z ptasznikami i ma ich kilkanascie sztuk to bedze maly problemik niestety
hehe - ja mialem taki problemik :D - ale zamiast przenosic pajaczki, przenioslem kompa ;)
i teraz slucham muzy tak glosno jak tylko moge, pajaczkom to juz nie przeszkadza - ale teraz sąsiedzi sie dobijaja zeby przyciszyc moje kochane Cradle of Filth/Dimmu Borgir tudziez Rammstein :D:D:D:D:D
czyli jednym zdaniem hodownaie ptasznikow ma kolejnego plusa - sejsmograf w domu gratis ;)
heheeh :D - dokladnie :D do tego przenosny ;) :D
Na faq o tym pisze....
Ja nie puszczam glosno muzyki, wiec u mnie nie ma tego problemu :))
Pozdrawiam
ja słucham dosyć głośno muzy (heavy, power metal) w pobliżu pająków i jakoś nie nażekają. Słuchają muzy przez jakiś rok po 3 h dziennie. Musze sie przyznać że w wakacje nie słuchałem dużo muzy i przestały mieć wylinki. Może coś w tym jest.