Wersja do druku
Kolega gotował w soli kilka razy, po wiele godzin za każdym razem. Preparowanie trwało kilka tygodni, a potem wszystkie ryby mu padły. Oczywiście, po solance trzeba gotować w wodzie bez soli. Ale lepiej zrobić tak jak ja, czyli kupić mopani, jest jeszcze jakiś inny afrykański gatunek drzewa równie bezpieczny jak ten, ale nie pametam nazwy.
Niestety, mimo dodania korzenia i zakwaszenia wody herbatą glony znów zaatakowały. Szczerze mówiąc to średnio już mam pomysły jaka może być przyczyna. Czy kamienie które mam w akwarium mogą być przyczyną? Są to zwykłe kamienie nazbierane na pobliskiej lące i wiele czasu poświęciłem na wyszorowanie i wyparzenie ich... Czy ktoś z Was ma może jeszcze jakieś pomysły jak pozbyć się tych paskudnych glonisk?
Pozdrawiam serdecznie,
Piotrek A.
kamienie raczej nie ale na temat okzremków znalazłem coś takiego.. (było to na jakiś stronie akwarystycznej.)
OKRZEMKI
Pojaw okrzemek, które mogą pokrywać podłoże i szyby akwarium brunatnym nalotem.
PRZYCZYNY POWSTAWANIA
- zbyt duże stężenie niektórych składników chemicznych w wodzie, np. azotanów (azot - to odchody naszych rybek)
- zbyt słabe lub niewłaściwe oświetlenie
- wartość pH powyżej 7,5.
ROZWIĄZANIE PROBLEMU
- regularnie wymienić wodę
- kupić świetlówki typowe do akwarium (najlepiej takie które zapobiegają wzrostowi glonów i wybarwiają rybki- koszt do 40zł/szt. (jeżeli masz 2 świetlówki wystarczy kupić jedną z przodu, z tyłu oświetlenie nie jest takie ważne:)
- sprawdzać moc oświetlenia
- zwalczać glony za pomocą preparatów (dostępne w sklepach zoologicznych).
a nasze kochane zwierzaki wydzielają azotanów baaardzo dużo w porównaniu ze stadkiem rybek...