Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 13

Wątek: zmiana pH a żółw (kontra okrzemki)

  1. #1
    Piotrek A.
    Guest

    zmiana pH a żółw (kontra okrzemki)

    Witam!

    Ja znów walczę z plagą okrzemek w akwarium żółwia. Czytałem, że zakwaszenie wody może skutecznie zapobiec powstawaniu tych glonów. Wszystko pięknie, ale jak zareaguje moja czerwonolica no taką zmianę. Rozumiem, że żółw nie rybka, ale wolę się upewnić. Czy i jaką tolerancję ma żółw na zmianę pH wody?

    Pozdrawiam,
    Piotrek A.

  2. #2
    foczka81
    Guest

    Re: zmiana pH a żółw (kontra okrzemki)

    :/ żółwie kompletnie nie przejmują się ph wody. dziwne, ja nie miałam nigdy takich problemów w akwarium, może jest koło okna?

  3. #3
    dr Robert
    Guest

    Re: zmiana pH a żółw (kontra okrzemki)

    Lekko kwaśna woda nie zaszkodzi. Wręcz przeciwnie ma zapobiegać grzybicom u żółwi.


  4. #4
    Piotrek A.
    Guest

    Re: zmiana pH a żółw (kontra okrzemki)

    Czyli spokojnie mogę wykonać tą szcztuczkę z herbatą o której Pan kiedyś pisał? Proszę tylko sprecyzować ile tej ugotowanej herbaty mam dolać na około 40 litrów wody i jak często to powtarzać. Niestety nie mam dostępu do tego artykułu o którym Pan pisał.

    Pozdrawiam,
    Piotrek A.

  5. #5
    dr Robert
    Guest

    Re: zmiana pH a żółw (kontra okrzemki)

    Tam też było "na oko", nie wiem. ja daję szklankę bardzo mocnej na jakieś 200 litrów, ale czy to są dobre proporcje, nie wiem.


  6. #6

    Re: zmiana pH a żółw (kontra okrzemki)

    Jakiś specjalny gatunek tej herbaty musi być, czy może np lipton (granulat, liście, expresowa)?

  7. #7
    dr Robert
    Guest

    Re: zmiana pH a żółw (kontra okrzemki)

    Domyślam się, że raczej zwykła, bez dodatków zapachowych.


  8. #8
    Piotrek A.
    Guest

    Re: zmiana pH a żółw (kontra okrzemki)

    Z akwarium usunąłem okrzemki mechanicznie. Do 40L wody dolałem około 30ml wywaru z gotowanej herbaty. Włożyłem też niewielki korzeń, który uprzednio wygotowałem. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Póki co woda nabrała żółto-brunatnego koloru, ale żółw w żaden sposób się tym nie przejął. Na bieżącą chwilę nie będę w stanie określić, czy glony powracają, bo woda ma mniej więcej ich kolor Poczekam na odbarwienie wody przez węgiel i stopniowe podmiany wody.

    Pozdrawiam serdecznie,
    Piotrek A.

  9. #9
    dr Robert
    Guest

    Re: zmiana pH a żółw (kontra okrzemki)

    Z korzeniami preparowanymi z naszych drzew warto uważać. Na tych słabo przygotowanych (gotowanie to zwykle za mało) potrafią się wyhodować piękne galaretki bakteryjne. Żółwie przeżyją, ryby nie. Własnie jeden usunąłem z akwarium z mata mata bo najpierw barwił wodę, a potem zarósł bakteriami. Zamiast niego kupiłem oryginalny z drzewa mopani, troszkę droższy, ale bezpieczny.


  10. #10
    Piotrek A.
    Guest

    Re: zmiana pH a żółw (kontra okrzemki)

    Mój właśnie wyjąłem do gotowania drugi raz, bo pojawił się biały nalot, mimo że rzeczywiście zakupiłem go jako tzw. korzeń preparowany. Czy gotowanie z solą pomoże? Słyszałem, że przy operacji typu gotowanie w solance należy ponownie wygotować korzeń już bez soli, żeby nie oddawał jej później wody. Czy tak powienienem zrobić? Czy może jest jeszcze jakiś inny sposób przygotowywania drewna? (pytam w zasadzie z ciekawości, bo nie spotkałem się w Internecie z żadnym innym)

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •