maluchy
a tutaj
Wersja do druku
przepiękne nic dodac nic ując.pozdrawiam
Superanckie .
mam Do Ciebie Sebastian takie male pytanko, czy juz cie kiedys ktorys stejengeri dziabnal ?? :)jak tak to jakie byly konsekwencje??
Ale małe zielone sznurówki :D:D Ładne.
A co do konsekwenci dziabnięcia zależne od organizmu i wielkości wężyka;) Słyszałem o jednym ukąszeniu to "ofiara" miałą tydzień problemów;) Wymioty, gorączak, opuchlizna i bóle głowy. Lekko nie było;)
ogólnie nie jest żle...szczególnie od maluchów (ale trzeba sie spodziewac i najgorszych objawów i konsekwencji dziabniecia)
i nie jeszcze żaden mnie nie dziiabnoł...a te szkraby sa w ogole spokojne...jednemu nie chciała zejśc wylinka z oczu i głowy (a z reszty zeszła...)to spokojnie zniósł skrobanie po pysku i oczach paznokciem z 10 min i po puszczeniu nawet kasać nie chciał i był spokojny...:]
kurde dopiero teraz zauważyłem że żle sie zapisał mój pierwszy post w tym temacie...
sciało mi cały tekst pisany...;/
Nie scielo, jak pierwszy raz zagladalem to byl, to chyba ktorys z moderatorow.
no to bierzemy widły i grabki :D i idziemy na poszukiwania nikczemnego moda ścinacza :))
Trimki są super gdybyś nie mieszkał na wybrzeżu to by byly w moich terrariach ale niestety........:(