Re: 95% Swierszczy zdechło
Może być dokładnie tak jak piszesz. Też stawiałbym na zatrucie lub infekcję. Dorwałem niedawno ciekawą publikację: "Zarys patologii owadów". Po przejrzeniu działów dotyczących chorób wirusowych, grzybowych, bakteryjnych i pierwotniaczych dziwię się, że hodowle o takich zagęszczeniach i przy takich warunkach są w stanie wogóle trwać.
Niestety choroby są opisane na tyle słabo, tak że nie można zorientować się o którą chodzi (większość ma podobny przebieg w skali makro). Jedyne co mogę powiedzieć, to to, że jeśli jakieś świerszcze przetrwały, to mogą już być odporne. Niestety często zdarzały mi się takie epidemie (zwłaszcza u bananowych i śródziemnomorskich), nigdy jednak w takiej skali.
Re: 95% Swierszczy zdechło
Witam,
jak Dark Raptor, też stawiam na zatrucie. Jeśli od dawna hodujesz, to pewnie ogólnie warunki mają wystarczające, więc jeśli nie to, to może w grę wszedł brak dostatecznej wentylacji przy nadmiernej wilgotności przez dłuższy czas ??? Tylko tak głośno sobie myślę...
Pozdrawiam
Re: 95% Swierszczy zdechło
Cytat:
dziwię się, że hodowle o takich zagęszczeniach i przy takich warunkach są w stanie wogóle trwać.
też się dziwię nie mówiąc o skupiskach ludzkich.Przychodzi mi do głowy jeszcze następująca możliwość mianowicie dodałem niedawno kilka świerszczy kupionych na giełdzie w Świętochłowicach w celu wzmocnienia puli genowej - dlatego pytam czy ktoś miał przypadek masowego śnięcia świerszczy? może udało by się wyeliminować niekóre z możliwych przyczyn.
Re: 95% Swierszczy zdechło
Srodziemnomorskie są odporne jak malo co.Hoduje je od 4 lat na duzą skale (20 tys miesiecznie) i jeszcze zadnej epidemii nie mialem.Pewnie twoje sie czyms zatruly.A moze to juz slabe geny?Pokolenia silne i slabe wystepowaly juz u mnie na przemian jak zadko wymienialem populacje.Ale ja mam tylko srodziemnomorskiego i innych nie hoduje
Re: 95% Swierszczy zdechło
miałem kiedyś niewielką parie świerszczy które padały jak mychy
a że trzymałem je w sloiczkach (albo plastiki) po otworzeniu pojemnika unosił sie nieprzyjemny zapach chemii
Po czasie dowiedziałem się ze hodowcy poło 90% swierszczy bo nakarmił je pryskanymi wazywami
Re: 95% Swierszczy zdechło
Ja mialem ZDECH CAŁY WYLE! BO NIE CHCIAŁO MI SIE USOWAC w kółko RESZTEK ZARCIA I SIE POJAWIŁY ROZTOCZA PSIA MAC - a ja na to.. a pierdo*e, i zostawilem i zdechly gnidy. Ale teraz lepsza perspektywa - ruszam z myszami, jako ze doswiadczenie mom.
Oczywiscie post pisany pol smiechem pol zartem.
Ale z tymi swierszczami to powaga - roztocza wytepily co do sztuki. Uwazaj na resztki zarcia.
Re: 95% Swierszczy zdechło
Ostatnio zauważyłem że jak tylko opojawi się na żarciu pleśń to od razu świerszcze padają. Nie wszstkie ale sporo.
Re: 95% Swierszczy zdechło
Roztocza odpadają, znam to paskudztwo i bardzo uważam/brak podłoża , regularne sprzątanie i niska wilgotność/
Teraz patrzę jak wylęgają się młode świerszcze po tych co zdechły.Większość odrazu pada.
Re: 95% Swierszczy zdechło
Obstawiam zatem: grzyba, wirusa, pierwotniaka. Niestety, jak pisałem wcześniej, nie da się tak łatwo rozpoznać, który dokładnie z tych trzech czynników wywołał chorobę. Mogłoby to jednak wyjaśnić jej "podróżowanie" między terrariami. Pozostaje bardzo dokładna sterylizacja wszystkiego z czym skażone świerszcze miały kontakt. Nie widzę innego wyjścia (stosowałem to przy moich małych epidemiach). Od jakichś 2 lat nie miałem ani jednej.