Mam heterometrus cyaneus l2 i już mi przechodzi z 4 godziny wylinke nieumie zrzucić jej z kolca (niewiem jak to nazwać :P "ogon") i niewiem co mam zrobić aha i jeszcze jak one zrzucają je zaczynają o końca bo głowy jeszcze niezrzucił :/
Wersja do druku
Mam heterometrus cyaneus l2 i już mi przechodzi z 4 godziny wylinke nieumie zrzucić jej z kolca (niewiem jak to nazwać :P "ogon") i niewiem co mam zrobić aha i jeszcze jak one zrzucają je zaczynają o końca bo głowy jeszcze niezrzucił :/
Na razie go zostaw w spokoju. Zwiększ mu trochę wilg. i temp. Jak to nie poskutkuje to możesz delikatnie nawilżyć NIEWIELKĄ ilością wody te miejsca w których ma problemy.
ok
zależy jak nie potrafi zejśc z kolca, jeżeli ta wylinka po postu "zablokowała" się na kolcu to po prostu ją sciągnij nie ma sensu kombinować z zwiekszaniem wilgotności a jesli widzisz ze skorp troszke stwardł ściągnij ją pinsetą,
Kurde teraz się przewrucił i zrzuca wylinke zrzucil tylko ze szczypcow a tak nieumie z niej wyjść :/
Coś czuje ,że mi on padnie :((
Piszcie co mam zrobić do tej pory jej niezrzucił nieumie się uwolnić :/ dale sięmęczy z nią :/
Co ma zrobić...Najważniejsze żebyś nie ruszał pojemnika i nie otwierał go co chwile,wtedy to dopiero moze pasc. Zostaw go w spokoju do jutra,nic nie ściągaj. Moje lychasy L2 przechodziły wylinkę około 5-6 h i przeszły całkowicie bez obaw. Też ich ogon długo tkwił w wylince ale nawet nmic nie robiłem. Radze Ci zebys zostawil skorpa do jutra,jeszcze nie jest źle. Pozdrawiam.
Mysza a co to jest pinseta :)
hehehehehehehe
pozdrawiam garo
Witam !!!
Zgadzam sie w 100% z Booyaka ma racje zrob tak jak on ci radzi, a jak mimo to zostanie ona na ogoie to sprobuj po kilku dniach jak skorpion stwardnieje sciagnac ja penseta tak jak poradzil ci to mysza, tylko pamietaj nie pinseta tylko penseta :)
pozdrawiam garo