Re: Sztućce do ptaszników...
Re: Sztućce do ptaszników...
dzięki roko...
Rzeczywiście specjalistyczne i bardzo precyzyjne narzędzie.
A ja spodziewałem się jakiegoś wysublimowanego chwytaka, który unieruchamia pająka jednocześnie nie czyniąc mu krzywdy.
A tu słyszę, że o pospolitą chochlę się rozwodzi, straszny syf...
Re: Sztućce do ptaszników...
ja tez mam cos takiego... jak pzrenosze pajaka, to najpierw na duza plaska lyzke klade troche podloza, a potem go na to zaganiam i pzrenosze :)
Re: Sztućce do ptaszników...
Rewja -> tak to juz jest :) Natura (takze i ludzka) wybiera jak najmniej skomplikowane i jak najbardziej efektywne mechanizmy ;)
Re: Sztućce do ptaszników...
A mechanizmy marketingowe, bazujące na umiejętnym balansie na granicy ludzkiej naiwności , skłaniają nas do kupowania wyspecializowanych łyżek do przenoszenia pająków :)))))
co za bzdura...
Re: Sztućce do ptaszników...
Co do lyzeczek, to ja i tak sie wole nimi nie poslugiwac raczej... Mam troche zbyt koslawe lapy i bym pewnie tylko pajaka pokaleczyl. Ostatnio wole przenosic z uzyciem szklanki lub kubka. :)
Re: Sztućce do ptaszników...
O 23:30 na Animal Planet pokazywali wlasnie takie urzadzonko do przenoszenia pajakow :)
Re: Sztućce do ptaszników...
Jak mniemam można tym również z powodzeniem zjeść zupę??
Czy też była to bardziej złożona konstrukcja??
Niestety nie odbieram tego kanału :(
Re: Sztućce do ptaszników...
pleksowa piramidka z przesuwanym dnem, pomysl prosty ale nie głupi, tylko ze zdaje egzamin raczej w przypadku naziemnych spiderow...
odsuwasz klapke(jest na prowadniczkach) nakrywasz pajaka i zasuwasz klapke...
taka wymyslna odmiana szklanki i kartki papieru...