ptasznik chilijski różowy - pilne

Witam.
Od niedawna posiadam małego ptasznika chilijskiego różowego (korpus ok. 8 - 10 mm). Jednak odkąd go dostałam, od 17.04., nie ma apetytu. Próbuję go karmić połową (tą ruszającą się) mącznika, ale on wcale się jedzeniem nie interesuje. Może za duży kawałek? Proszę o podpowiedź jak duże 'kęsy' mogę mu dawać i jak długo potrafi nie jeść bez uszczerbku dla zdrowia. Może spróbować czegoś innego do jedzenia?
Ponadto może to być też problem związany z wielkością 'mieszkania'. Ponieważ nie wiem jaki rozmiar byłby najlepszy.
Z góry dziękuję za podpowiedzi, Ewelina.
P.S. Wesołych świąt oczywiście.

Pewnie zbliża się wylinka, co do "terrarium" jeśli można to tak nazwać to pudełko po kliszy albo pojemnik na mocz (można kupić w aptece)

hmm,,, najlepiej zajrzyj tu

http://terrarium.com.pl/forum/faq/ptaszniki.php

http://terrarium.com.pl/ptasznikchilijski.php

Zapomniałem WESOŁYCH ŚWIĄT

p.s
Skąd jesteś?

Jestem z Poznania. I bardzo dziękuję za rady i linki. :-)

no więc pare słów z mojej strony
ad1 niema co sie przejmowac że pająk nieje od dwuch czy trzech dni to nie jest małe dziecko że tylko je i śpi mój od małego dostawał jedzenie raz na tydzień i dzisiaj ma sie dobrze choć nadal jest jeszcze mały :)

ad2 najlepiej jeśli pokarm (zywy) nie przekracza 2/3 ciała pająka ale myśle że mączniki można podawac wieksze.Możesz podawć pinki ( białe robale z wędkarskiego ) Ale poczekaj jeszcze ze 2 -3 dni z jedzeniem pająk sie mógł jeszcze niezaklimatyzowac i nie bedzie narazie jadł lub poprostu jest najedzony.

ad3 pojemnik to jak powiedział mój poprzednik to pudełko po kliszy lub pojemnik na mocz ( ze wskazaniem na pojemnik gdyż jest przeźroczysty )
to chyba ju wszystko
zycze wszystkim wesołych świąt

TESH JESTEM Z POZNANIA :)
co do niejedzenia to jedna z moich samic g.rosea (5cm ciała) nie jadła od końca października do połowy kwietnia i nic jej nie jest.

Hyh. Gdzies na jakiejs strone (chyba terrarystyka.com.pl) bylo napisane ze pajaczki moga sobie glodowac nawet do 2 lat. Moj jeden G.Rosea nie jadl od ponad 2 miesiecy:) Radze sie tym nie przejmowac.