Re: Pechowa sobota 13-stego
Re: Pechowa sobota 13-stego
to masz nauke na przyszlosc - niczego nie lekcewaz
Re: Pechowa sobota 13-stego
Hej. Moj boa ma podobny problem z ta kolaka i chyba tak samo skonczy. Leczenie mojego juz trwa ponad 2 tygodnie i narazie nie przynosi zadnych skutkow, a weterynarze w moim miescie rozkladaja rece. Przpisuja mi tylko jakies masci z antybiotykiem a jak to nie pomaga to mowia mi ze musi tak wystawac z kloaki i ze to jest sprawa tylko pieknosci. Dla mnie to jest dziwne zeby musialo cos tak wystawac, ale ja niestety nie jestem w stanie przegadac "specjalisty".
Mam nadzieje ze sie nie zalamales i male niepowodzenie nie zniechaca Cie do dalszej chodowli
POZDRAWIAM
Re: Pechowa sobota 13-stego
Przyjmij moje kondolencje. Napewno to prawdziwy cios..
Re: Pechowa sobota 13-stego
Witaj, ja znalazłem dobrych weterynarzy wciągu kilku dni sobie z tym poradzili lecz ja za późno zacząłem leczenie :-(
Na początek miałem kolake oczyszczać z piasku RIVANOLEM nastepnie jak już była czysta miałem nałożyć ATECORTIN antybiotyk. Następnie weterynarz założył taką podwiąskę taki szew i to miało trzymać kolake. Wszystko się zagoiło bardzo szybko, lecz ja niepotrzebnie na początku to zlekcewarzyłem tak bym miał dwa wężyki.
Teraz został mi tylko jeden i oczywiście nie popełnie już nigdy takiego błędu, a ten post miał służyć dla ludzi jako przstroga aby poważnie brali wszystkie objawy zarażenia, zakażenia czy opuchlizny swoich pupilków.
A Ty nie załamuj się może będzie dobrze z Twoim boaskiem spytaj się na wszelki wypadek jeszcze jakiegoś innego weterynarza co i jak.
Ja się nie poddaje i bedę podchodził z jeszcze większą uwagą i poświęceniem dla mojej jedynej sznurówki
Re: Pechowa sobota 13-stego
O tak w pierwszej chwili załamałem się na maxa wręcz nie mogłem w to uwierzyć no ale już nic teraz nie poradze :-(
Dzieki
Re: Pechowa sobota 13-stego
...czy to wina chodowcy ze wezowi wychodzi kolaka czy to jakis defekt weza bo mam ten sam problem...od poaru dni a do najblizszego weterynarza mam dluga droge i nie wiem...chodowca powiedzial ze to moze wystawac penis i ze moj wezyk bedzie jedynie bezplodny...dla mnie to zadna strata ze nbedzie bezplodny bo nie chce go rozmnazac ale bije sie ze moze zdechnac a tego bym nie chcal...:(