-
czerwony jezyk
zauwazylem ze czasem gdy leg otwiera paszcze by ziewac, na pewno nie ochladza sie ale potrafi tak z pol minuty "namyslac sie" i dopiero ziewac, to jego koncowka jezyka staje sie mocno czerwona i lekko nabrzmiala czy to normalne? Kiedy potem patrze jak je to jezyk ma normalny, rozowy. Dodam, ze to samiec.
-
Re: czerwony jezyk
taa, to raczej normalne,,,,
-
Re: czerwony jezyk
Mnie sie jednak wydaje ze to niezbyt normalne. Zaczerwieniona koncowka jezyka moze byc objawem MBD. Saurus polecam FAQ lub skorzystaj z wyszukiwarki i wpisz tam po prostu temat swojego postu. ANd a Ty skad wytrzasnales informacje ze zaczerwieniony jezyk to normalne u legwana ??? Jak czegos sie nie wie to lepiej wogole nie odpowiadac niz wprowadzac kogos w blad bo ucierpiec moze na tym tylko legwan !!!
-
Re: czerwony jezyk
rozmawialem juz z dr. Zajączkowskim to MBD musze wymienic repti glo 5.0 na 8.0, wprowadzic wiecej wapnia do diety i poczynic jeszcze pare zmian.
-
Re: czerwony jezyk
no właśnie, mój miał te zmiany (nawet latem cały czas czyste słoneczko (nie przez szybe) i i tak ma czerwony język, nie ma innych objawów i juz sie tym nie przejmuje tylko podaje wszystko jak nalezy
-
Re: czerwony jezyk
to NIE JEST normalne slonce to nie wszystko, a wapn, a D3 to co?Dr. Zajączkowski powiedzial ze to MBD wiec nie lekcewaz tych objawow!
-
Re: czerwony jezyk
wiem wiem, ale podaje wapń (na zmiane calcium p i vitrum+D3), vibowit, ma świetlówke i nic nie poradze, robie to co trzeba przy objawach, przecież operacji na MBD nie ma
-
Re: czerwony jezyk
jeżeli leg ma uva i uvb to sam sobie wytworzy d3
-
Re: czerwony jezyk
wiem, ale vitrum+D3 nie zaszkodzi, bardziej mi chodzi o wapno z tego, a dużo osób to podaje.
-
Re: czerwony jezyk
wiem coś o tym... Ozzek miał MBD i ... przykre, ale jego kości były kruche i połamał wszystkie 4 nogi... nie polecam lekceważyć, chyba że ktoś nie ma się czym zająć i może poświęcić 2 m-ce na siedzeniu w domu i patrzeniu na nieruchomego lega.
Odkąd się połamał podaję wapno... wszelkiego rodzaju... w witaminach Sery (chociaż podobno niewiele daje), w proszku (taki pyłek dla piesków i kotków kupiony w lecznicy) w płynie jako roztwór wodny Pantosalu) oraz... co polecam nabardziej-skorupki z ugotowanych jajek przemielone w młynku (takimi skorupkami posypuję pokarm codziennie)
Wapno wpływa nie tylko na kości!!!!!!
wspomaga także trawienie. (a zaleganie masy kałowej w jamie brzusznej też nie jest niczym miłym dla oka właściciele i smuci kiedy się widzi cierpienie zwierzątka)
WAPNO PRZEDE WSZYSTKIM... OCZYWIŚCIE STOSOWANE ZAWSZE PRZY UV!!!
to wszystko to polecenia dr Zajączkowskiego :) właściwie tylko jemu zawdzięczam dobre zdrowie mojego Ozzka :)
ps: no i jeszcze rodzicom, którzy dzielnie wozili mnie do Wrocławia 2-3 razy w m-cu :)