Na poczatku pojawily sie roztocza ,te roztocza byly bardzo trudne do usuniecia ale w koncu je usunalem,jak je usunalem to zaczal sie kolejny problem z wilinka a wiec na brzuchu mojego lega wilinka nie chciala zejsc tylko bardzo sie wysuszyla zaczalem go myjc ,spryskiwac coraz czesciej to zaczala powoli odchodzic ,ale pojawil sie kolejny problem czarna skora pod wylinka ,ktora zmienila sie w jakas biala skore .Chcialem z nim pojsc to weterynarza ,ale nie wiem dlaczego ale nie moglem go zlapac (chyba musial cos wyczuc),wiec nie poszedlem i teraz kompletnie jestem zalamany i nie wiem co mam robic prosilbym o pomoc.