Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 14 z 14

Wątek: Ropień u lega

  1. #11

    Re: Ropień u lega

    Nie, nie przepisał mi antybiotyków. W sobotę się wszystko wyjaśni, odnośnie tego ropnia.
    Dzięki wielkie uta.


  2. #12

    Re: Ropień u lega

    W tekście, który podesłała uta jest wzmianka o antybiotykach. Upewnij się, czy nie trzeba by zastosować . Pozdrówko! Rysiek

  3. #13

    Re: Ropień u lega

    Też przeczytałem ten tekst i teraz wiem dlaczego wet zostawił jej tą ranę niezaszytą, a antybiotyki przepisze mi pewnie jutro. Tak się przyglądam się tej ranie codziennie i widze, że jeszcze chyba będzie trzeba grzebać w tej ranie, bo łapa jest jeszcze napuchnięta, więc mogło coś zostać jeszcze.


  4. #14

    Re: Ropień u lega

    Byłem dzisiaj u weta. Wszystko się ładnie wygoiło, więc oczyścił i zaszył ranę. Za 10 dni idę jeszce na kontrole.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •