-
Re: legwan zielony i DUZE PROBLEMY
YO!
"...czereśnie z kompotu (bez pestek)..." - o tym jeszcze nie slyszalem ale w sumie fajno mam tylko pytanko czy to moga byc czeresnie z takiego normalnego slodkiego kompotu i czy je jakos plukac??
-
Re: legwan zielony i DUZE PROBLEMY
Kolega zrezygnował z pomocy co znaczy, że chyba wszystko już wraca do normy. Oby tak było. Pozdrówko! Rysiek
-
Re: legwan zielony i DUZE PROBLEMY
NO Wszytko wraca do normy ale nie ma kupki :// i tu mnie martwi na polecenie Pana Jarka wykapalem lega pic dostaje i dalej nie ma hmm jeszcze czekam ale to jest denerwujace :|
-
Re: legwan zielony i DUZE PROBLEMY
Halo to jak w koncu z tymi czeresniami z kompotu ???
-
Re: legwan zielony i DUZE PROBLEMY
YO!
I jak tam zdrowko smoka ???
-
Re: legwan zielony i DUZE PROBLEMY
NO z legiem zaczyna byc coraz lepiej tylko nie chce mi sie zalatwiac nie wiem wlasnie co ile tak +/- zalatwiaja sie legi . Wode ma , cieplo ma jesc dostaje a kupki rzadko spotykam i mnie to martwi (
-
Re: legwan zielony i DUZE PROBLEMY
niskosłodzone jako jeden ze składników zimowych sałatek
-
Re: legwan zielony i DUZE PROBLEMY
MAM pytanie zauwazylem u mojego lega dziwny objaw jakdyby cos mu w gardle stanelo co chwile jakby podskakuje i otwiera mordke . Nie wiecie co mam zrobic bo wydaje mi sie ze cos mu w gardle stanelo dalem wody i jedzenia ale dalej to zauwazam . Jest na to jakis sposob ????
-
Re: legwan zielony i DUZE PROBLEMY
Dzieki
-
Re: legwan zielony i DUZE PROBLEMY
Cześć BZ.
A czy zauważyłęś, że "trzepie" głową - w kierunku góra -dół?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum