-
Przykra sprawa ... / o utracie połowy ogona
Witam !!!!
Wczoraj wieczorem po przyjśćiu do domu zobaczyłem, że legwan stracił pół ogona (( Okazało się, że w godzinach południowch w domu odbyła się "impreza" i pod moją nieobecność próbowano bawić się z legiem. Z dochodzenia jakie przeprowadziłem wynika, że legwan prawdopodobnie został przytszaśnięty plexą od terrarium gdy próbował uciekać :///. Możliwe jest, że ogon legwana został naruszony a zrzucił go dopiero w kilka h później ?? I moje pytanko... nie łądnie to troche wygląda? Czy trzeba miejsce w którym oderwał się kawałęk ogona jakoś odkazić? Czy moze dojść do zakażenia lega?
Pozdrówka
Leny
-
Re: Przykra sprawa ...
Leny sory ale niewiem co z tym zrobic moze wystąpic martwica z tego co wiem i odpadanie ogona posuwac sie dalej ale niewiem- ale bardzo mi przykro z powodu brata Jody ( lub siostry ) naprawde mi przykro !! a tak na marginesie to niewiem czemu ale wysłałem do ciebie maila kiedys ale niestety nie odpisales kiedys sie dobrze kumplowalismy no ale trudno...
Jeszcze raz mowie iz naprawde mi przykro :[ łeeeee
-
Re: Przykra sprawa ...
Nie odpisałem bo poczty nie sprawdzam od wielu tygodni !!!! Pisz na gg 1003820 !
Pozdrówka dla Jody
Leny
-
-
Re: Przykra sprawa ...
Ok ! Dzięki wielkie Nook
Ale dalej ciekawi mnie czy trzeba przemywać ogon wodą utlenioną? Czy zwierzak niepotrzbnie nie będzie cierpiał?
Pozdrawiam
Leny !!!!
& Leny Junior <- (Pomysł Rafcia)
-
Re: Przykra sprawa ...
Cześć,
to zależy od okoliczności. Dobrze jest ranę odkazić - chociaż jeśli dookoła jest czysto to legwan może się obejść bez tego.
Sugerowałbym jednak odkażenie i regularne utrzymywanie rany w czystości.
Profilaktycznie proponuję również wizytę u weterynarza - będzie w stanie powiedzieć czy wszystko wygląda OK (bo tak na forum to trudno powiedzieć i ew. da Ci może coś innego do odkażenia rany.
Pozdrawiam
-
Re: Przykra sprawa ... / o utracie połowy ogona
Leny, sorki że się wtrącam, ale chyba powinieneś zrobić porządek w rodzinie. To chyba Twojego lega wykąpano w CIFIE, jak się nie mylę?
Zyczę Legusiowi szybkiego odrostu ogonka
Nika
-
Re: Przykra sprawa ... / o utracie połowy ogona
Mi sie wydaje, ze to byl legwan Loke'a
-
Re: Przykra sprawa ... / o utracie połowy ogona
Jak tak, to sorry, ale i tak bym "porozmawiała" ze sprawcami.
Pozdrawiam,
-
Re: Przykra sprawa ... / o utracie połowy ogona
Wiem, że używanie brzydkich wyrazów jest niekulturalne, ale ja takich współlokatorów (ku...,chu.., etc.,etc) bym "pozabijał" jeśli to kolesie utnij im połowę "ogona" :-/ jesli to dzewczyny to musi Ci wystarzczyć rozmowa. Tak na serio albo wywieź gdzieś lega albo pożegnaj się z tymi cymbałami. Ogon odkaź madmanganianem potasu będzie trochę fioletowy, ale leg nic nie poczuje.
P.S. Może to brutalne ale szlag mnie trafie na debilizm niektórych osób
pozdrowienia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum