-
Co myslicie o rozmnazaniu smokow
Opinie i wyczytane informascje sa rozne. Jedni pisza ze to mozliwe inni ze nie ma szans. Macie jakies wiadomosci/doswiadczenia w tej kwestii. Moj vet twierdzi ze byly tylko 2 przypadki w Polsce. Byloby super doczekac potomstwa.
-
Re: Co myslicie o rozmnazaniu smokow
dr Robert rozmnożył więc jego musisz zapytać
-
Re: Co myslicie o rozmnazaniu smokow
Jest cieżko. Legi mimo dobrych warunków i tego, że są w parze często po prostu nie chcą przystąpić do godów. Moja samica jest z samcem i nic ... Na początku on był zainteresowany a ona zwiewała teraz ona macha do niego głową, gryzie go, ciągle się koło niego kładzie a on się zachowuje jakby miał jej dość
Dr Robert rozmnażał swoje legwany (mam córeczkę z jego pary ) i tym co stymulowało je do odbycia godów było przeniesienie na zewnątrz do woliery balkonowej.
-
Re: Co myslicie o rozmnazaniu smokow
Dostal kosza to teraz ma ja gdzieś. Nie będzie brał ochłapów, zdecydował że skoro ona przychodzi do niego to nikt jej nie chciał więc nie jest odpowiednia parią dla niego:-))
Pozdrawiam
-
Re: Co myslicie o rozmnazaniu smokow
W pewnym sklepie zoologicznym w lublinie , legwany się zeszły.
Najpierw samica była przez jakis okres sama, puźniej ktoś przyniusł samca i odrazu po wpuszczeniu , zrobiły bara, bara. Podobno Samiec wtedy bardzo ładnie sie wybarwił.Widzałem te legwany razem, to było odrazu widać że się bardzo lubią.Lecz kiedy przyszło do składania jajek(((((((.Samica nie miała gdzie ich znieść.Doszło do zatrzymania ,i padła.. Samca ktos kupił.
cześć
-
Re: Co myslicie o rozmnazaniu smokow
Wbrew pozorom legwany nie są jakieś szczególnie problematyczne w rozmnażaniu. Największym problemem jest zwykle inkubacja jaj, przynajmniej tak było w moim przypadku. Dobrze rozmnażają się u niektórych hodowców w Niemczech (tam już jest chyba pokolenie F3 z hodowli domowej) i w Czechach. U nas gorzej. Myślę, że stymulacja związana jest z nieco pogorszonymi warunkami w zimie (mniej światła, mniej jedzenia, niższa wilgotność, nieco niższa temperatura w terrarium, ale bez przesady) a później polepszeniem się tych warunków wraz z wiosną. Przynajmniej ja tak starałem się stymulować rozród. Oczywiście woliera pomaga, ale legwany najczęściej przystępowały do kopulacji zanim mogły być przeniesione do woliery. U samca głowa przybierała stopniowo lekko pomarańczową barwę czasem już w styczniu, a najpiękniej wybarwiony był zwykle od kwietnia do sierpnia.
Dla zainteresowanych przesyłam w załączniku streszczenie mojego wystąpienia na V Ogólnopolskiej Konferencji Herpetologicznej na WSP w Krakowie (wydrukowane w materiałach konferencyjnych) dotyczące tego tematu.
-
Re: Co myslicie o rozmnazaniu smokow
Jest to bardzo ciekawe zagadnienie. U Gucia zaobserwowałem zmianę barw z koloru zielonego do brązowo - pomarańczowego. Następowało to jednak w dużo dłuższym okresie czasu bo około 7-8 miesięcy. Do tego jeszcze brak kontaktu z samicą. Obecne kolory ( fotka sprzed paru dni ) widoczne w załączniku. Dla porównania kolory Gucia przed ponad rokiem. Pozdrawiam! Rysiek
-
Re: Co myslicie o rozmnazaniu smokow
Dr Robercie a jak teraz czuje się samiec?
-
Re: Co myslicie o rozmnazaniu smokow
Niestety samiec od 3 tygodni nie żyje. Szukam dla samicy odpowiedniego kandydata na kochanka. Wypożyczyłbym ją na 2-3 miesiące do jakiegoś dużego samca który ma dobrego właściciela (oczywiście w przypadku powodzenia jaja lub młode do podziału). Ciekaw jestem czy moja samica w tym wieku jest jeszcze zdolna do rozrodu.
-
Re: Co myslicie o rozmnazaniu smokow
Dr.Robercie z przyjemnoscia bym wyprawila "weselisko",ale niestety moj samiec jeszcze nie dojrzal do GODOW.
Ryska jest juz pieknie wybarwiony,choc sa w tym samym wieku, o ile sie zdazylam zorientowac,to juz wiecej takich samcow chyba tu na forum nie ma,bo jak by ktos mial to by zamiescil fotke.
Zycze powodzenia w poszukiwaniu odpowiedniego kandydata))
[gadzinka]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum