Oto jakie zdjęcia otrzymałam od mojego przyjaciela ,którego serdecznie pozdrawiam z tego miejsca ))).Fotki zrobione były podczas pobytu w Ameryce Poludniowej,konkretnie w Guyaqilu.Legi spokojnie przechadzały się jak gdyby nigdy nic alejkami tego pięknego parku,były przyjacielsko nastawione w pełni oswojone i chętnie jadły z ręki ).
Jak dla mnie ,naprawdę zachwycające smoczydła )))). Nie moge się już doczekać kiedy mój Stigi będzie miał takie gabaryty )))
Pozdrawiam Aga