WITAM!
Przed chwileczką wróciłam z Geanta (tam tez jest sklep zoologiczny, w ktorym kupilam swojego Spikusia:-)) Otóż do sklepu dotrły 3 malutkie legwanki...a jeden na moje oko baaaardzo zaniedbany. Ten leguś nie ma 2 palców (całych), a pozostałe 3 są kikutkami. Zwróciłam na to uwagę, ponieważ wisiał na korku i miał jedną nóżkę odchyloną do tyłu (żadnym pazurkiem tego paluszka nie był o ten korek zaczepiony)...Żal mi legwanka...Nie mogę tylko zrozumieć jednej rzeczy. Czemu sprzedają zwierzaczka w takim stanie???