-
Re: pomocy!!!!!!!
Misiekk - jesli to co piszesz, ze twoj leg. nadal nic nieje, tylko cos skubnie od czasu do czasu to nie łudź sie ze to mu wystarcza. Wszyscy wiemy, ze samym powietrzem sie nie zyje. Legwany maja to do siebie ze zapasy czerpia z ogona (tam maja zmagazynowane skladniki odzywcze). Ale to wszystko do czasu, zapasy sie koncza i co dalej? Sama lampa UV nic nie da jak on tych skladnikow nie bedzie mial. Niektorzy pisza "ej masz lampe troszke skubnie to wystarczy" to sa same bzdury. Legwany mlode szybko rosna i potrzebuja dobrze sie odzywiac, no chyba ze chcesz wychodowac legwana karla...ja juz takim sie opiekuje
(( Jezeli legwanik nie ma zapewnionych skladnikow budulcowych to nie rosnie, albo czerpie je z kosci, ktore w tedy staja sie slabe, miekie, sa podatne na zlamania - to jest odwapnienie. Jezeli tak dalej bedzie z twoim legiem to tez Cie to czeka. Czego nikomu nie zycze.
Moja rada: powinienes mu jedzonko razem z witaminami i wapnem podsunac pod pyszczek, najlepiej zawinac w listek salaty pekinskej on bedzie chcial Cie ugryzc ... a wtedy chwyci za listek i zje i tak proboj, za ktoryms razem Ci sie uda. Dobrze by bylo zebys taki numer zrobil z owocem awokado moje legi go lubia.
Ps. Przeczytaj post "Hibernacja..."
Zycze powodzenia
[ gadzinka ]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum