.....dzis jest bardzo niedobrze.....lestat siedzi od rana w tym samym miejscu ...wiecie co mysle ze to moze byc spowodowane wlasnie tym ze go bralem na rece i probowalem dac mu te witaminki teraz sie przestraszyl i wie ze jak tylko wejdzie pod zarow to go bede wyjmowal na poczatku tak bylo jak go kupilem ze siedzial w jednym miejscu...daje mu teraz spoko na pare dni zamknolem pokoj komputer przenioslem do innego pokoju a do pomieszczeniea gdzie jest terra wchodze tylko w razie potrzeby i doslownie na chwile...postanowilem ze tam bedzie do poki leg nei zacznie znowu "penetrowac "terra...dzis jeszcze nic nie zjadl(((..tak jakby zaczynamy od poczatku..((((((((((((((..