Moj leg spedzil 3-4 h w wannie umytej jakims cifem albo innym swinstwem niestety niesplukana byla

Jak go znalazlem od razu go umylem (chyba z godzine go plukalem ) ale niestety caly czas smierdzi tym swinstwem

Zachowuje sie normalnie ale nie chce jesc mimo ze nie jadl nic dzis a specjalnie nawet mlecz mu przynioslem (nigdy nie odmowil)

Nie wiem jak moge jeszcze mu pomoc i nie wiem jakie mam szanse ze nic mu nie bedzie (pewnie nazarl sie tego swinstwa)

Prosze o konstruktywna pomoc jest to dla mnie tragedia i prosze nie pytajcie jak to sie stalo (a przynajmniej narazie) i tak mam ochote wystrzelac moja skretyniala rodzinke....

POMOCY jestem zdesperowany