Pomocy!
Moj leg ma ok 2,5 roku. W piatek zjadl 7 malych myszek. ( w tym jedna miala delikatny meszek) W sobote walnal kupala i czul sie jak zawsze. W poniedzialek mial troche jasny leb jakby przed wylinka i czul sie dobrze . W przeciagu paru godzin zrobil sie apatyczny i jakby stracil sile lezac na brzuchu z przymknietymi powiekami . Czy po takim czasie myszki mogly mu zaszkodzic ??? Co moze byc przyczyna takiego stanu ??? Podaja mu wapno rozpuszczone w wodzie zeby sei nie odwodnil i planuje tez podac troche glukozy - czy to dobry pomysl? Poradzcie
Z gory dziekuje