-
ok sytulacja opanowana, co dalej...
hej jak juz mowilem wczesniej moj leg nadlamal sobie ogonek.. szybko odkazilem rane woda utleniana.. i zalozylem opatrunek.. a wlasciwie opatrunki pierwsze 3 jakos zerwal.. teraz dalem mu taki pazadny i obkleilem tasma... musilem to jakos usztywnic bo na zewnatrz wyszlo troche "mieska" z ogonka.. jotro ide do apteki po pozadne materialy... leg strasznie szaleje jak ma ten opatrunek co mam zrobic zalozyc taki porzadny i nie ruszac ?? czy kontrolowac co jakis czas... jak tylko znajde jakiegos poazdnego weterynaza to do niego pojde.. ale chcialbym wiedziec jak na razie postepowac.
pozdrawiam
-
Re: ok sytulacja opanowana, co dalej...
skad jesteś?
Napisz do dr Zajaczkowskiego. Moze cos pomoże.
-
Re: ok sytulacja opanowana, co dalej...
U mojego też było widać białe mięsko, ale to zrobiło się czarne po miesiącu i odpadlo. Robiłem okłady z rumianku. Teraz jest ok. Pozdrówko! Rysiek
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum