Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 15

Wątek: Legwan fidżijski

  1. #1
    Edyta
    Guest

    Legwan fidżijski

    Czy ktos może napisać cos o tym legwanie Brachylophus fasciatus.
    Byłbym zainteresowany kupnem tego pięknego zwierza.
    Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

  2. #2
    Edyta
    Guest

    Re: Legwan fidżijski

    Cała rzesza terrarystów i nikt nic nie wie o tym legwanie ???. Dziwne.

  3. #3

    Re: Legwan fidżijski

    Cześć,

    podaruj sobie. Sądzę, że w Polsce nie do kupienia. Poza granicami, praktycznie również. Ze względu na to iż jest to gatunek uznany za ginący, handel jest ściśle kontrolowany a pojedyńcze osobniki potrafią kosztować w USA kilka tys. dolarów:-)))

    Pozdrawiam


  4. #4
    dr Robert
    Guest

    Re: Legwan fidżijski

    Oba gatunki Brachylophus są w I załączniku CITES. Przyznaję, ze nie spotkałem się jeszcze z tym gatunkiem w sprzedaży. Wiem tylko o jednej firmie która zapowiedziała sprzedaż w przyszłości gdyż ma kilka osobników we własnej hodowli. W tej chwili ponad 80 osobników B.fasciatus przebywa w australijskich i amerykańskich zoo. Jedyne zoo w Europie które go posiada (1 samica i 5 samców) to ZOO w Rotterdamie, natomiast Brachylopus vitiensis mają tylko australijskie zoo w Melbourne i Sydney (łącznie 25 sztuk). To absolutne rzadkości.


  5. #5
    Edyta
    Guest

    Re: Legwan fidżijski

    Dostałem propozycję od hodowcy z Austrii za parę 3000 Euro sprzeda, ale dopiero po wejsciu Polski do UE ze względu na skomplikowane procedury. Chyba do tego czasu sobie odpuszczę. Dzięki za odpowiedź pozdrawiam.

  6. #6

    Re: Legwan fidżijski

    Cześć,

    Super, że masz już ofertę. Znam to uczucie bezsilności w walce z naszą biurokracją:-)
    Jeśli Ci bardzo zależy - możesz spróbować i złożyć wniosek o zezwolenie na import. Ale ćwiczyłem ten temat ostatnio i ręce opadają:-(
    Możesz też spróbować dogadać się z którymś z ogrodów zoologicznych - jeśli zaproponujesz im załatwienie pary, to pewnie będą zainteresowani. Ale to zależy od dyrektora ogrodu - z niektórymi da się dogadać.

    Pozdrawiam


  7. #7
    dr Robert
    Guest

    Re: Legwan fidżijski

    Tylko czy hodowca w Austrii ma na niego papiery i załatwi zezwolenie eksportowe. Na Zachodzie też często nie wygląda to zbyt różowo. Na I załacznik trzeba mieć bezwzględnie udokumentowany rozród w niewoli.


  8. #8
    Edyta
    Guest

    Re: Legwan fidżijski

    Napisał że posiada wszystkie dokumenty ale ze względu na to że Polska nie należy do UE transport będzie niemożliwy i transakcji będziemy mogli dokonać dopiero po przystapieniu do UE.A i ja będę musiał postarać sie o odpowiednie zezwolenia.

  9. #9
    dr Robert
    Guest

    Re: Legwan fidżijski

    Wstąpienie do Unii nic nie zmieni i nie ma z tym nic wspólnego, od wiosny tego roku wszystkie sprawy związane z przewozem zwierząt "citesowskich" są w Polsce uregulowane. Zresztą wcześniej też były, bo od lat sprowadzane są do Polski legalnie zwierzęta z list CITES. Bałagan jest w rejestracji na terenie Polski, ale to inna sprawa.


  10. #10
    Edyta
    Guest

    Re: Legwan fidżijski

    Niestety taki postawił warunek. Napewno masz rację nieznajomsć przepisów "kosztuję". Będę musiał wziąsć kilka dni wolnego aby zorientować się w temacie sprowadzania zagrożonych wyginięciem gadów, a może jakas podpowiedz do którego urzędu w pierwszej kolejnosci.Czarno to widzę, łatwiej przemycać zwierzęta niż sprowadzać legalnie.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •