niestety musze sie nie zgodzic... legwani ogon sluzy miedzy innymi jako przeciwwaga oraz jako podpora przy wspinaniu sie... nie raz widzialem jak moj leg opiera sie ogonem o galaz i jedna przednia lapka chwyta kolejnej a reszta lapek wisi w powietrzu, lub gdy staje na dwoch tylnych lapach i ogonie) uwazam ze tak wykorzystywany ogon poddaje sie rownie dozym przeciazeniom jak w wypadku "przelozenie" lega
pozatym sadze ze mit jakoby legwany "odrzucaly" ogon powinien zostac obalony... zeczywiscie legwani ogon jest delikatny ale bez przesady...
widzialem jak waran zaatakowal lega (waran stepowy 30 cm VS leg 60 cm)
waran wlasnie zaczal od ogona a leg majtnal nim o sciane i waran spier..... ogon lega do dzis bez uszkodzen (nie wspominam o strupie bo juz go nie ma) ogona zyje do dzis a minelo juz przeszlo pol roku...