Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123
Pokaż wyniki od 21 do 23 z 23

Wątek: Legwan w nowym otoczeniu

  1. #21

    Re: Legwan w nowym otoczeniu

    Tak, ale na kg, a Twój waży pewnie nie więcej jak 15-20 dkg.
    Pozdrawiam Basia
    Ps Beata świetnie ujęła to o co mi chodziło mówiąc o kąpieli lega.

  2. #22

    Re: Legwan w nowym otoczeniu

    Silikon taki możesz kupić w każdym sklepie zoologicznym ale nie przepłacaj kup zwykły silikon nie zaszkodzi on legowi.Te że musi porządnie wyschnąć.

    Pozdrawiam

  3. #23
    Beata_U
    Guest

    Re: Legwan w nowym otoczeniu

    Silikon kup jakiś nietoksyczny, a lakier wodny (też jest nietoksyczny). Przed wprowadzeniem zwierzaka do terrarium oczywiście je wywietrz, niech dobrze wyschnie.

    Kable grzewcze nie potrzebują wody :-? Mój basenik to plastikowe dno od klatki dla królików. Kabel jest rozłożony pod basenikiem, tak żeby podgrzewał wodę. Ale tam gdzie mam podłoże też jest. Lepiej trzymaj się instrukcji, bo chałupę spalisz ;-p

    I jeszcze kwestia oswajania. Mam zupełnie inne zdanie niż Akasza. Uważam, że powinno ono przebiegać mniej stresowo dla zwierzaka.
    Kiedy kupiłam gada, starałam się go często wyjmować na siłę z terrarium i nosić w rękach mimo jego strachu, bo gdzieś czytałam, że tak trzeba. W efekcie zwierzak stawał się jeszcze bardziej dziki i reagował paniką na mój widok. Byłam załamana.
    W końcu doszłam do wniosku, że nie tędy droga i zmieniłam metodę. Zaczęłam go przyzwyczajać powoli i nie na siłę. Stawał się coraz bardziej ufny.
    Radzę więc przyzwyczajać legwana do siebie, przechodząc w odpowiednim momencie do następnego punktu (bez pośpiechu) w takiej kolejności:
    1.Kilka pierwszych dni dać mu spokój, niech pozna terra.
    2.Przebywanie jak najdłużej w pomieszczeniu gdzie znajduje się terrarium, tak żeby legwan przyzwyczaił się do twojego widoku.
    3.Karm go z ręki.
    4.Przy karmieniu z ręki staraj się drugą ręką delikatnie go dotykać.
    5.Podczas karmienia odsuwaj kęs od pyszczka legwana tak, żeby wszedł ci na drugą rękę.
    6. Kiedy już wejdzie ci na rękę, delikatnie podnoś ją do góry wewnątrz terra, żeby nie mógł zeskoczyć na podłogę. Będzie bezpieczniejszy.
    7.Wyjmuj go na zewnątrz terra.

    I jeszcze jedna rada. Nie wiem, jaki dokładnie jest na wielkość twój zwierz, ale powiem ci jak ja trzymam swojego w rękach, żeby mnie za bardzo nie podrapał i się nie wyrwał, bo on ma już metr i dużo siły. Łapę go jedną ręką za tylne (wyprostowane) łapy razem z ogonem. Nie ma wtedy możliwości wierzgać i mnie poranić. Drugą rękę podtrzymuję jego tułów tuż za przednimi łapami. Czasami jak bardzo się wierci można też przytrzymać łapki, ale to raczej nie jest konieczne. Taki chwyt jest i dla mnie, i dla niego bezpieczny. Ale to ci się pewnie teraz i tak nie przyda dla takiego maluszka, ale pamiętaj na przyszłość, bo legwany bardzo szybko rosną.

    Lepiej zabezpiecz to terrarium, bo pokój nie jest bazpiecznym miejscem dla małego legwanka, który biega w nim bez opieki.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •