Przed chwilką zobaczyłem taką oto ciekawostke :
"Podczas zawodów w chwytaniu jadowitych węży, które odbywają się rokrocznie m.in. w Sweetwater (Texas) zabijanych jest ku uciesze publiki tysiące grzechotników (w 1997 roku zabito 8,2 tony tych węży!). Nagrodę otrzymuje ten "łapacz", który złapie i przyniesie największego węża. W ten sposób niszczy się populacje naturalnych eliminatorów szkodników - gryzoni, a na łowy węży trzeba się zapuszczać coraz dalej w prerię. "

jak ludzie mogą być tak debilni i bezduszni?? Skąd oni się biorą?? Wkurza mnie takie zachowanie, najchętniej sam bym tych teksańczyków zabił...