Byc moze. Tylko dziwi mnie jedno, dlaczego wczesniej nigdy tak nie bylo. Wyraznie pokazywala mi, ze lubi ten zabieg, kiedy ja spryskiwalam zawsze stala spokojnie, a kiedy przestawalam, czesto bywalo tak, ze schodzila z siatki i stawala na wysokosci mojej reki, jakby chciala abym ja wciaz spryskiwala. Moze ja to zle odebralam, teraz juz jestem oglupiala.
Dziekuje Wam bardzo za wypowiedzi