Myślę że to najlepsze wyjście!.
Zdecydowanie odradzam zasypywanie kabla jakimkolwiek torfem lub trocinami itp. Mój Robal tylko i wyłącznie dzięki wrodzonemu szczęściu dziś żyje . Raz gdy był poza terrarium zapalił się w terrarium torf od kabla (prawdopodobnie stara izolacja stwardniała , spękała i goły kabel przysmażył torf) dymu było co nie miara.