Nie nie pomyliłeś /chyba/ grup. A może i tak. Tego nie wiem...
Może nie zdajesz sobie z tego sprawy ale legwan zielony nie jest zwierzęciem "szklarnianym". To nie pomidor. Mormalną rzeczą u szybkich
i zwinnych jaszczurek jest to iż są one ciekawskie a całodniowy pobyt w terrarium raczej ich ciekawości nie zaspokoi. Niestety większość z grupowiczów nie jest z zawodu zoologami i nie prowadzi prac badawczych nad biotopem oraz zachowaniem tych jaszczurek w warunkach naturalnych. Jesteśmy w większości fascynatami a legwany hodujemy z zamiłowania. W związku z tym mam pytanie. Jaką widzisz wyższość w przetrzymywaniu legwana w terrarium nad pozwoleniem mu
swobodnie wędrować po naszych pokojach podczas naszej obecności w domu...
Chyba nie zdajesz sobie z tego sprawy ale legwan w warunkach domowych wybiera jako swoje "siedlisko" parapet, dużą donicę z kwiatami, wysoko umiejscowione meble lub często w okresach zimowych
-kaloryfer. W ciepłym, dobrze ogrzanym mieszkaniu przetrzymywanie legwana właśnie w dużej DONICY obsadzonej bujną roślinnością jest o wiele lepszym wyjściem niż trzymanie zwierzęcia w warunkach terrarium.

Po pierwsze legwan pozbywa się strachu przed domownikami oraz poznaje swoje najbliższe otoczenie.
Po drugie kontakt ze zwierzęciem jest o wiele lepszy niż "lizanie" go przez szybę terrarium.
Po trzecie właśnie ta DONICA bardziej przypomina naturalny biotop legwana niż miejsce z którego zwierzę nie może się w żaden sposób wydostać.
Zamontowanie odpowiedniego światła niedaleko takiego "siedliska" też nie nastarcza większych problemów...