No to mamy za soba pierwsza noc. Spal w lisciach i rano nie moglem go odszukac. Obudzil sie, zjadl troszeczke zieleniny i teraz siedzi nad zarowa i sie wygrzewa. Chyba dojdziemy do porozumienia
Nazywa sie - sir Artur 2 (jezeli to bedzie samiec, a chyba bedzie bo ma juz duzy fald pod gardlem i strasznie sie napreza jak mnie widzi w okolicy terra.

Mam tez pytanie czy samice maja na udach tylnych nog tez gruczoly zapachowe?