Zrobiło się gorąco!!! Moja propozycja- zostawmy już ten temat, dajmy spokuj sporom i skupmy się na pytaniach tych, którzy potrzebują rady i pomocy. W tym temacie już nawet za dużo zostało powiedziane, więc każdy niech to przemyśli po swojemu . Pozdrawiam wszystkich skłóconych, zdenerwowanych i wszystkich czytających wypowiedzi -"Dawkowanie wibowitu". Rysiek