jest taka mozliwosc ale sa dwa minusy :P koszty koszty koszty i to ze baluch bedzie w wersji cabrio

Po pierwsze musisz isc na szrot kupic juz "zezłomowanego malucha" wiele osob oddaje w dobrym stanie maluchy na szrot.Musisz takiego "skasowanego" malucha zakupic co czasami sprawia problemy :PBo w koncu jak mozna kupic malucha ktory jest na chodzie a jest zezłomowany, ale to da sie obejsc wiem z doswiadczenia ;D

Pozniej musisz sciac dach i słupki w drzwiach (chyba ze chcesz zostawic oryginalne) i tutaj pojawia sie ale.Trzeba wzmocnic blachy zeby maluch sie nie "rozkraczył"ale to tez da sie zrobic :P nie podnoszac zbytnio wagi.

Po tych wszystkich przerobkach idziesz do stacji kontroli pojazdów ze chcesz zgłosci auto do pierwszej rejestracji jako konstrukcja własna.Tam zostaje niabity nr nadwozia.Pozniej z tym idziesz do rzeczoznawcy z ubezpieczalni i ten oceni czy takie cos mozna dopuscic do ruchu.Ale jak juz masz nr ze stacji kontroli pojazdów to nie powinno byc problemów.

Po tym wszystkim idziesz do wydziału komunikacji i zgłaszasz rejestracje pojazdu własnej konstrukcji pokazujesz papiery ze stacji kontroli i od ubezpieczyciela ze dopuszczaja auto do ruchu.Jesli nie wroca cie w wydziale komunikacji to zaresetruja ci auto własnej konstrukcji, wtedy w dowodzie rejestracyjnym w miejscu na marke bedziesz miał wpisane "SAM" czyli auto własnej konstrukcji.

Ale mysle ze szkoda zachodu jesli chodzi ci o jazde przed 18.Chyba ze chcesz miec oryginalne autko.

Sposob jest sprawdzony bo kumpel tak robił tylko ze dodatkowo zmieniał jeszcze silnik na duzo wiekszy.

Pozdrawiam