Rany kompromitacja Pan Antoni powiedział:
" Pyton królewski jest objęty konwencją, chociaż moim zdaniem nie jest niebezpieczny. To spokojny dusiciel i nie zrobi nikomu krzywdy"
Pan dyrektor uważa ,że ta cała konwencja obejmuje tylko zwierzęta niebezpieczne????
A to ,że miłośnik rybek opiekuje się białym misiem (który lubi rybki) to ja jestem bardzo ciekaw kto, o jakim wykształceniu, jakich zainteresowaniach ma pod swoją opieką Wrocławskie herpetarium bo po kondycji tych zwierząt to na moje oko musi być....cukiernik????
Panie Dyrektorze nasze Zoo (Chorzowskie) na pewno nie ma tylu gadów co Pański "folwark" ale opiekuje się nim wielki fachowiec z "tej" dziedziny i te zwierzęta które są ,mają naprawde dobre warunki a Pan Marek ma wielkie osiągnięcia Hodowlane.
Moim zdaniem z całym szacunkiem Panie dyrektorze Gucwiński czas na emeryturę a ZOO niech przejmą fachowcy i miłośnicy zwierząt którzy uratują to co się da.
A jeśli jest Pan taki święty i ma zupełnie czyste sumienie....no cóż "niech pierwszy weźmie kamień i nim rzuci"