-
Re: Co sadzicie o preparowaniu zwierzat
hatiras - widze ze wcale nie zrozumiałeś mojego posta. Wcale nie kaze ci wypychać swojego psa i jak juz wcześniej napisałem sam tez bym tego nie zrobił bo jakoś widok martwego wypchanego psa stojacego pod scianą czy na kominku nie cieszy moich oczu a głaskanie go czy przytulanie tak samo jak i w Tobie budzi we mnie smiech a nawet i pewnego rodzaju odraze . Ale uwierz mi ze są ludzie którzy tak postępują a firmy zajmujące się tego rodzaju usługami czeszą niezłą kase z tego . Tamten post to była ironia choc moze troche zle go sformułowałem .Tak jak juz ktos wcześniej napisał to kwestja gustu , a jak ktoś chce to prosze bardzo , jego sprawa a ja go nie będę za to potępiał.
-
Re: Co sadzicie o preparowaniu zwierzat
Preparowanie zwierząt jest ok! Sama mam spreparowaną żółwicę, 3 myszy i węża. Sekcja zwłok po naturalnej śmierci też jest ok
-
Re: Co sadzicie o preparowaniu zwierzat
Ja uwazam że preparowanie to super rzecz. np.owady nie długo ciesza nas swoim pięknem... a po śmierci naturalnej (choć nie koniecznie)
mogą po smierci na długie lata nas cieszyć swoim widokiem....
ja mysle ze preparowanie to sztuka.
Ja np.spreparowane okazy oddaje bo nie powinno sie zarabiac na hobby
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum