-
Pies sie odznalazl :-)
Dzisiaj o godz. 11.00 przyjechal do mnie facet i powiedzial ze chyba wie gdzie jest moj pies, pojechalem za nim do gospodarstwa jakiegos goscia patrze i oczom nie wierze mojego slicznego owczarka niemieckiego przypalowali na lancuchu zardzewialym w kolo jedna wielka kaluza i rozwalajaca sie buda. slabo mi sie zrobilo, zapytalem tego gospodarza czemu wiezi mojego psa, powiedzial ze sam przylecial i wskoczyl mu normalnie sam na lancuch to wynikalo z gadki. Zawolalem psa imieniem, od razu sie ucieszyl zdjąlem mu ten lancuch i zapakowalem do samochodu.
Jak przywiozlem psa do domu i chcialem poklepac po boku jak zawsze robie to piszczal i ma jakies leki, to gnojek pewnie go uderzyl, dorwalbym szmaciarza to bym udusil ale za reke nie zlapalem. Teraz jest godz. 19,00 pies wykompany i dochodzi do siebie,
Nawt nie wiecie jak sie ciesze ze sie znalazl.
Pozdrawiam BoNo
-
Re: Pies sie odznalazl :-)
No gratulacje JA jakby mi ktoś uderzył psa to bym zajebał s@#!!@#! ...
Ale napewno dojdzie do siebie,ale radze Ci idź do weta bo może mieć jakis uraz wewnętrzny.
-
Re: Pies sie odznalazl :-)
Dobrze ze sie wszysko dobrze skonczylo! I pilnuj go lepiej nastepnym razem. Jak masz troche kasy to mozesz wybetonowac ogrodzenie, zeby nie podkopywal siatki...
A tak z ciekawosci, jaka nagrode za niego wyznaczyles?
-
-
Re: Pies sie odznalazl :-)
Nagroda hmm dalem gosciowi stocka litrowego.
Jutro jestem zarezerwowany na wizyte u weterynarza
BoNo
-
Re: Pies sie odznalazl :-)
szkoda ze ja go nieznalazłem...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum