Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123
Pokaż wyniki od 21 do 24 z 24

Wątek: Ale jaja.....

  1. #21

    Re: Ale jaja.....

    Wiecie co?
    Po doczytaniu dzisiejszej kontynuacji tej historii - co Lis wyprawiał w tej przychodni (na moim osiedlu ) stwierdzam, że nie wystarczy tylko kasa na zapewnienie warunków do hodowli jadowitych ........ale są konieczne długotrwałe, dokładne, kliniczne testy psychologiczne dla CHCĄCYCH ))

    co z tego, że się będzie miało najlepiej wyposażoną zwierzętarnię jeśli jest się czubem? (motto na dziś hehe)


  2. #22
    Jarek Zajączkowski
    Guest

    Re: Ale jaja.....

    Oooooo tak! A i błedy w psychdiagnostyce się zdarzają!!!!!!


  3. #23

    Re: Ale jaja.....

    są i takie opinie: ''jeżeli ktoś zajmuje się jadowitymi gadami to powinien liczyć się ze skutkami, wiedząc że nie ma ratunku powinien umieć godnie skonać nie robiąc wokoło siebie niepotrzebnej afery i angarzować większą liczbę postronnych ludzi w swoje problemy stworzone na własne życzenie....'' (oczywiście gdy chodzi o np. takie węże jak Daboia russelli, Echis carinatus itp.)
    Jednak uważam że trzeba być obiektywnym i zrozumieć drugiego człowieka (racja że niekiedy niemożna pojąć postępowania innych) w końcu każdy z nas uczy się na błędach, które uczą najefektywniej....

    Pozdrawiam
    Serpent

  4. #24

    Re: Ale jaja.....

    Sułek dobre motto popieram


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •