Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 13 z 13

Wątek: Piliście może absynt??

  1. #11

    Re: Piliście może absynt??

    Zajebista sorki gorzałka jak chce kogos połozyć po imprezie to kielicha na koniec i finito.Ps wódka po tym smakuje jak woda polecam wszystkim


  2. #12

    Re: Piliście może absynt??

    Jak masz 70 % to możesz sobie strzelić fajnego drina, nalewasz 100 ml do szerokiej szklanki typu koniakówka, o poj. 200 ml, wsypujesz tam cukier, mieszasz, wyciągasz na małej łyżeczce cukier z absyntem i to podpalasz, jak cukier na łyżeczce się skarmelizuje, ale cały czas płonąc wsadzasz łyżkę do szklanki i zaczynasz mieszać, w tym momencie jara ci się cały trunek, pozwalasz na to przez około 10 sekund i zakrywasz ręką aby nie było dostępu powietrza, jak spali się cały tlen w szklance i wytworzy próżnia podnosisz rękę, powinieneś słyszeć takie charakterystyczne plaśnięcie. no i pijesz ;-D
    a propo legalności, absynt jest legalnie wytwarzany w hiszpanii i portugalii, a najblizej Polski jest dostępny w czechach i na słowacji
    to jest najlepszy trunek pod słońcem jak dla mnie, niestety w dużej ilości robi niezłe dziury w mózgu, ale dla takiego efektu trzeba pić go nałogowo, z tego co pamietam to zawarte w nim zioło vermouthu ma takie właściwości, ale co do tego mogę się mylić.

    udanej jazdy

    aha, nie wiem jak na ciebie, ale na nas na kacu działało to dziwnie, bo dzień po popijawie mieliśmy dziwne gadki i zdarzyło nam się to kilka razy, każdy miał swój świat, takie delikatne zawieszenie

  3. #13

    Re: Piliście może absynt??

    Ah absynt to jest to A przytym taniocha ;p W Polsce spotkałem się tylko z najsłabszą 50% odmianą, głównie w pubach. Mi najbardziej przypadła do gustu wersja 70% z obrazka:




Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •