Jak używasz IE to musisz na bierząco sciągać zabezpieczenia z windows update. Wtedy nic Ci z neta nie wejdzie. Jedyne co robie to okazjonalnie (raz na miesiąc, albo jak coś mi nie pasuje) sprawdzam czy coś nie wlazło i nigdy nic nie mam.
Jak używasz IE to musisz na bierząco sciągać zabezpieczenia z windows update. Wtedy nic Ci z neta nie wejdzie. Jedyne co robie to okazjonalnie (raz na miesiąc, albo jak coś mi nie pasuje) sprawdzam czy coś nie wlazło i nigdy nic nie mam.