Widzisz-i w tym miejscu wychodzi to co jest słabą stroną większości wierzących katolików.To problem ze zinterpretowaniem kanonów swojej wiary.Ten ksiądz dobrze w sumie Ci wyjasniał troistą naturę Boga na podstawie wody.To analogia,ale cos ma w sobie.A chodzi o to ze woda zawsze pozostaje wodą,tak jak kazda z Boskich Istot pozostaje Bogiem.Nie można ich róznicować gdyż są jednoscią.Szczerze mówiąc ,choć w Boga nie wierzę to przeczytałem więcej prac dotyczących religii swiata niż 99% wierzących,więc wydaje mi sie że mam pewne pojęcie o zagadnieniach teologicznych.