To jest tak: Jeśli masz porządną listwe która jest w gniazdku podłączona do uziemienia (bez uziemienia nic nie pomoże nawet listwa za kilkaset zł) to nie powinno sie nic stać. Jeśli uziemienia nie masz nigdzie w gniazdku podłączonego to rodzina ma racje. Listwa odprowadzic gdzieś musi to napięcie. Tego mnie w szkole uczyli więc chyba tak to jest :]. Co innego jak piorun przyjdzie od karty sieciowej czy modemu wtedy też wszystko moze sie spalić :]